29 Czerwca

213 16 0
                                    

Msza Św. W górach została odwołana przez źle warunki pogodowe.

Do południa było ładnie i upalnie. Wykorzystałam to i wyciągnęłam mamę na zakupy.

W końcu udało mi się kupić kurtę, bo starą mam od końca gimnazujum.

W połowie lipca kończy mi się renta socjalna. Dlatego też jutro muszę jechać do lekarza, chociaż nie wiem co z tego będzie, bo dzisiaj mam jelitowe rewolucje.

Pamiętnik anorekryczki 2020Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz