Mam już wszystkie potrzebne papiery do ZUS-u.
Będąc w biurze oczywiście nie obeszłam się bez komentarzy, żebym wzięła się za siebie, że jestem leniwa i naciągam państwo na pieniądze, że tamie renty biorą tylko cyganie, bo im się robić nie chce.
Wredne baby.
Nie wdawałam się w niepotrzebna dyskusje, bo po co? Wzięłam papiery i wyszłam. Mam nadzieję, że już tam nie będę musiała wracać.
Po południu upiekłam rogaliki z marmoladą. Mama je uwielbia.
Byłam przerażona, ale jednocześnie ciekawa jak mi wyszły i zjadłam jednego.
Kocham piec ciasta i wypieki drożdżowe, jednocześnie unikając ich próbowania. Po pewnym czasie, doszłam do wprawy i wiem ile czego dodać, żeby wyszły dobre.
Paradoks ED. Kocham piec dla rodziny, ale rzadko próbuję swoich wypieków.