Pogoda bez zmian. Zamiast deszczu cały dzień śnieżyce, a odśnieżanie to syzyfowa praca.
Podczas jednego z podejść do odśnieżania w ciągu sekundy rozbolała mnie głowa.
Nie mam pojęcia jak doszłam do domu.
Nie mam pojęcia jak się rozebrałam i w którym momencie wzięłam tabletki.Tabletki nie zwalczyły całkowicie bólu, ale trochę go zmniejszyły.
W momencie, kiedy chciałam wykonać cięższą pracę domową miałam zawroty głowy i chcąc nie chcąc musiałam odpocząć.
Tak więc, cały dzień w domu.
Czuję się z tym fatalnie.