12 Lutego

576 48 0
                                    

Pogoda bez zmian. Zamiast deszczu cały dzień śnieżyce, a odśnieżanie to syzyfowa praca.

Podczas jednego z podejść do odśnieżania w ciągu sekundy rozbolała mnie głowa.

Nie mam pojęcia jak doszłam do domu.
Nie mam pojęcia jak się rozebrałam i w którym momencie wzięłam tabletki.

Tabletki nie zwalczyły całkowicie bólu, ale trochę go zmniejszyły.

W momencie, kiedy chciałam wykonać  cięższą pracę domową miałam zawroty głowy i chcąc nie chcąc musiałam odpocząć.

Tak więc, cały dzień w domu.

Czuję się z tym fatalnie.

Pamiętnik anorekryczki 2020Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz