Stan psychiczny podczas recovery potrafi zmienić się z dnia na dzień.
Wczoraj po zjedzeniu loda leżałam na ziemi w swoim pokoju, cała zalana łzami. W mojej głowie były koszmarne myśli i cała się trzęsłam.
Dzisiaj zjadłam dwie rurki z kremem orzechowym i poczułam niewyobrażalne szczęście.
Jestem z siebie dumna, bo mimo wczorajszego stanu, dzisiaj wstałam z uśmiechem na ustach i pokonałam kolejną słabość ciesząc się jak dziecko.