Huragan myśli nie daje mi spać,
Jest 6 rano, więc pora wstać.
Czy jeszcze kiedyś mam szansę by,
Odzyskać siebie i spełnić sny.W głębi mej głowy wciąż wojna trwa,
Już sama nie wiem, która to ja.
Dwie osobowości są wewnątrz mnie,
Dobro i zło wciąż biją się.Już nie mam siły chce poddać się,
Lecz wsparcie mamy wstrzymuje mnie
To ona sprawia, że walczę co dnia
To dzięki niej nie sięgłam dna.Lęk.
Depresja.
Myśli samobójcze.Nie mam pojęcia co się ze mną dzieje. Żyję na granicy świadomości. Nie wiem co było snem, a co realnym życiem.
Co się ze mną stało?
Przecież chciałam walczyć.
Chciałam ŻYĆ!Teraz to wszystko jest bezsensu.