"... Никогда не проси прощения. Ничего не говори. Посылай цветы. Без писем. Только цветы. Они покрывают всё. Даже могилы."
"... Nigdy nie przepraszaj. Nic nie mów. Posyłaj kwiaty. Bez listów. Tylko kwiaty. One przykrywają wszystko. Nawet groby."
Widok świeżo usypanej mogiły sprawił, że poczułem chłód w sercu- a już myślałem, że zdołałem go okiełznać. Ocieplić...
Miłość- spowodowała, że wiecznie pokryte szronem serce zaczęło znów czuć. Dawała mu ciepło, które pokonywało lód... jednak nie na długo.
Ogień został brutalnie zgaszony- tak samo jak jej życie.
Już nigdy nie zobaczę jej uśmiechniętej twarzyczki, która niegdyś idealna, przed śmiercią nosiła ślady wyrządzonych jej krzywd. Jednak w pamięci nadal będę widzieć jej zielone oczy. To w nich się zakochałem- one dawały siłę, której tak potrzebowałem do podtrzymywania płomienia w swoim sercu.
Pochowano ją w bieli... przecież była taka niewinna- czysta.
To smutne kiedy widzisz ukochaną w białej sukience- nie przed ołtarzem, a w grobie...
To była moja wina... ja doprowadziłem do jej śmierci. Gdybym nie brał udziału w tej wojnie- może ona nadal by tutaj była.
Nie będę jednak przepraszać- dawać satysfakcji innym, że przyznaję się do błędu... Nie będę brać odpowiedzialności za błędy innych. Do swoich przyznaję się tylko i wyłącznie przed samym sobą.
Położyłem na świeżej mogile słonecznika, którego specjalnie przyniosłem. Wyróżniał się kolorem, wśród tych wszystkich róż, które położyli inni- zdawał się krzyczeć, że czuję się inny. Taki obcy...
Nie miałem na tyle odwagi, by przychodzić na jej grób... może nie zniósłbym tego bólu?
Jednak wysyłałem kwiat- jeden wyróżniający się słonecznik... wyglądał groteskowo- symbol szczęścia leżący na grobie ukochanej osoby.
-Na jej grobie zawszę leżą kwiaty.- Powiedział pewnego razu Toris, gdy wrócił z cmentarza.- Przykrywają całą płytę.
Oczywiście, że tak... wszyscy, którzy brali odpowiedzialność za jej śmierć wiedzieli, że pozostawienie kwiatów jest lepsze od przyznania się do błędu. Po co martwej dziewczynie marne słowo "przepraszam"?
Kwiaty pokrywały wszystko. Nawet jej grób...
CZYTASZ
Hetalia [One-shoty]
FanfictionOneshoty z Hetalii. Chyba nie trzeba tłumaczyć ;) Zapraszam do czytania! ;3 #80 W FANFICTION- 4.12.17 ❤️ #58 W FANFICTION- 4.01.18 ❤️