Nyo!Białoruś| Już zawsze będę przy tobie...

500 46 1
                                    

Zobaczyłem jej drobne ciało, leżące na przeraźliwie białej podłodze... Nigdzie nie było krwi- ten fakt podniósł mnie na duchu.

Dziewczyna jednak nie poruszała się... podbiegłem do niej, ściągając swój płaszcz.

Było zimno. Okropny mróz od razu zaatakował moje nagie ramiona, kiedy gruby płaszcz opadł na podłogę.

Położyłem dłonie na jej policzku.

Jej skóra była zimna...

Nie wyczuwałem oddechu...

Na wychudzonej szyi nie wyczułem pulsu...

Przez myśl przeszła mi przeraźliwa myśl... nie chciałem jednak przyznać sobie racji. To przecież nie może tak się skończyć...

-Proszę...- Wyszeptałem gładząc jej zimny jak lód policzek, na który skapnęła moja łza.

Czy to tak ma się skończyć?!

- Anya!- Mój krzyk rozniósł się po pustym pokoju. Nikt nie mógł mi pomóc- byłem sam z lodowatym ciałem siostry przy boku.

Przykryłem drobną dziewczynkę swoim płaszczem, który wcześniej ściągnąłem. Może to w jakiś sposób ją ogrzeje...

- Nie możesz mnie zostawić...- Wyszeptałem kładąc jej drobną główkę na swoich kolanach.

Gładząc ją włosy, przypominałem sobie sceny z dzieciństwa- kiedy biegaliśmy razem z najstarszym bratem po polach, szukając kwiatów. Była jedyną dziewczyną w rodzinie- po odejściu mamy. Dlatego razem z bratem chroniliśmy ją... niestety dzisiaj zawiodłem.

Anya wpadła w złe ręce... a te dłonie zdusiły ją- zabiły. Sprawiły, że jej ciało stało się zimne jak kraj, który reprezentowała.

- Nikolai...- Cichutki głosik wyrwał mnie z zamyśleń.

Moja starsza siostrzyczka- piękna dziewczyna o fiołkowych oczach- patrzyła na mnie spod gęstych rzęs.

Była słaba...

- Siostrzyczko.- Uśmiechnąłem się, pozwalając łzą płynąć po moich policzkach.

Moja malutka siostrzyczka... co z tego, że byłem młodszy od niej. Traktowałem ją jak starszy brat.

- Zostań.- Dziewczyna znów zamknęła oczy.

Mocniej okryłem ją swoim płaszczem, po czym chwyciłem ją za drobną rączkę. Uścisnęła mnie lekko... była wyczerpana. Słaba.

To była moja wina... pozwoliłem jej odejść. Zostawiłem ją samą, a ona nie dała sobie rady. Mogłem to przewidzieć... zostać. Nie iść w ślady starszego brata.

- Już zawsze będę przy tobie, siostrzyczko...


*Anya Braginskaya- Nyo!Rosja
*Nikolai Arlofsky- Nyo!Białoruś

Hetalia [One-shoty]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz