Rosja| Natalia pokochała zimę, ponieważ kochała mnie...

641 54 9
                                    

Małe płatki śniegu, ociężale opadały na ziemie.

Zaczęła się zima... znów do mojego domu zawitała dobra przyjaciółka. Ponownie będę musiał ją ugościć- jak królową.

Pod wpływem jej dotyku, okna zamieniły się w mroźne obrazy, które co noc będą się zmieniać... ponownie biała, ciężka pierzyna otuliła pola i pagórki.

Ludzie zmuszeni zostali do odnalezienia cieplejszych ubrać- aby moja przyjaciółka przypadkiem ich nie przytuliła za mocno.

Boją się jej dotyku...

Jej pięknu przyglądała się moja malutka siostrzyczka- Białoruś.

Siedziała przy oknie z kartką papieru i ołówkiem na kolanach, próbując odwzorowywać obrazy na szybie... Chciała zachować te piękno- by nie zniknęło po nocy.

Natalia była dzieckiem zimy.

Nie bała się jej piękna- chłodu. Wręcz przywykła do niego i na swój sposób pokochała... jak każdy w tym domu.

Kraje bałtyckie nie otwarły się jeszcze na nową przyjaciółkę, ale to tylko kwestia czasu...

- Natalio?- Dziewczynka podniosła wzrok, uśmiechając się na mój widok.

- Da?

- Chcesz iść na spacer?- Zapytałem, na co dziewczyna szeroko się uśmiechnęła.

Pozostawiła swoje próby skopiowania obrazów zimy i wybiegła z pokoju po swój płaszcz.

Była przeszczęśliwa, że mogła spędzić ze mną chwile czasu... Gdy tylko wyszliśmy na ulicę Moskwy, uczepiła się mojego ramienia.

Przyglądała się z zaciekawieniem wszystkim ludziom, którzy nas mijali... była bystra. Chłonęła całe piękno jakie zobaczyła.

Czułem, że jest dumna... wskazywało na to jej wysoko uniesiony podbródek. Zawsze tak robiła.

Kiedyś mi powiedziała, że jest dumna, że jej bratem jest Wielki Rosja... niestety później ją skrzywdziłem.

Mimo to- ona nadal przy mnie była. Wspierała mnie... czasem nawet dawała rady- wtedy spuszczała wzrok, przestraszona, że zdobyła się na to.

Natalia pokochała zimę, ponieważ kochała mnie...

Hetalia [One-shoty]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz