Polska|Branka

952 75 7
                                    

Warszawa 15 stycznia 1863

Zabrali mnie... Wtargnęli do domu i tak po prostu zabrali mnie do wojska rosyjskiego. Felicja próbowała ich powstrzymać, ale nic nie mogła zrobić... Oni byli silniejsi.
Brali tylko młodych.
Nie chcą dopuścić do powstania, które i tak za niedługo się zacznie.
Wiele chłopaków uciekło... będą tworzyć oddziały poza miastem. Jaka szkoda, że ja nie zdołałem tak zrobić.
Zostałem w Warszawie, chcąc chronić Felicje. Pewnie gdyby nie znaleźli mnie w domu, zrobili by jej coś. Na to nie mogłem pozwolić... będą ją chronić. Ale jak mam to zrobić, gdy będę zmuszony walczyć w wojsku rosyjskim? Drużynie wroga...
Boże chroń mojej małej siostry.
- Matka płakała jak mnie zabierali.- Jeden z chłopaków, który szedł obok mnie nagle odezwał się.
- Każda matka płakała.- Podchwycił wątek chłopak gdzieś za mną.
- U mnie płakała siostra, nie matka.- Stwierdziłem zgodnie z prawdą.
Szliśmy zwartą grupą w stronę celu. Powoli... Naokoło było pełno młodych Polaków. Takich jak ja.
- Moją zabili, gdy chciała ich powstrzymać.- Powiedział blondyn, który szedł przede mną.
Właśnie dlatego chce chronić Felicje... już pewnie kombinuje jak mnie wyciągnąć stąd.
Boże... Tyle ludzi zginie, jeśli rozpęta się wojna. Jesteś na to gotowy? Gotowy by ubrać czerń? Kolor żałoby...
- Wszyscy młodzi musieli iść.
Tak... Każdy młody, który został w Warszawie został zabrany. Jaka szkoda, że Rosja nie przewidział, że wielu uciekło.
- Witajcie po stronie złego żołnierza.- Zaśmiał się jakiś chłopak za mną.
Najchętniej bym go zdzielił... Nie wie co go czeka. Mateczka Rosja pewnie ma plan na nas...
Wszyscy ludzie dorastają by umrzeć... ja już dawno dorosłem.
Bóg będzie w żałobie... czuje to.

■■■■■■■■■■■■■

Króciutkie ( pisane w autobusie, jak wracałam sobie do domu). Czuje, że niektóre opowiadania są takie średnie... będę albo poprawiać, albo usuwać. Muszę to przemyśleć.

Mam mega pomysł na opowiadanie, może ujrzy to światło dzienne na jakąś specjalną okazję.

Mam tyle pomysłów i tak mało czasu!

Hetalia [One-shoty]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz