Niemcy|Monika [PIERWOTNA WERSJA]

490 45 4
                                    

Napisałam dwie wersję "Niemcy|Monika"... na początku miała jej nie wstawiać, ale co mi tam. Oto pierwotna wersja:


Pojawiła się znikąd... 

-Zabij mnie!- Jej krzyk rozdarł ciszę. 

Drobna rączka chwyciła mój nadgarstek, ciągnąć mnie w swoją stronę- zauważyłem strach w jej zawsze błyszczących, zielonych oczach. Blond włosy były w nieładzie, a na twarzy zauważyłem kilka siniaków. Kto jej to zrobił? 

-Felicjo...- Mój głos wydawał się obcy. Nie mogłem przestać przyglądać się dziewczynie, która stała teraz przede mną- cała brudna, posiniaczona, w potarganych ubraniach. Wyczuwałem alkohol... dziewczyna bełkotała coś niezrozumiałego pod nosem.

Zabrali mi ją... Zmienili. Zrobili z niej kobietę na jedną noc- a skrzywdzona dziewczyna nie umiała pogodzić się z utratą godności. Wolała zapomnieć... dlatego Polka sięgała po ostatnią deskę ratunku- alkohol. Dzięki niemu mogła przestać rozmyślać o krzywdzie jakiej jej wyrządzono. 

-Monika.- Wyszeptała, spuszczając wzrok.- Jestem Monika.

Zamknąłem oczy... zabrali ją z mojego domu, gdzie była bezpieczna- zrobili to gdy dowiedzieli się, że jest Polką. Pamiętam jej przestraszoną twarz, gdy ją wyprowadzali. 

Zmienili jej nawet imię- a załamana dziewczyna, która straciła wszystko, pozwoliła na to. Nie walczyła- dlatego pozwoliła odebrać swoją tożsamość. Wolała być znana jako "Monika",bo tak było jej łatwiej zapomnieć o tym kim była- kim już nie będzie. 

To nie była już Felicja Łukasiewicz, którą pamiętałem jako zawsze roześmianą dziewczynę. Teraz była to Monika- jedna z wielu ofiar. 


Hetalia [One-shoty]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz