Wiosna w Polsce od zawsze była bajkowa. Zachwycała swym pięknem- pomimo ciemności, która skrywała kraj.
Na szczęście ciemne dni odeszły szybko i jak na razie nie zapowiadało się na ich powrót...
Feliks kochał obserwować jak cała natura bierze się do życia, po srogiej zimie. Uwielbiał szukać na początku wiosny pierwszych przebiśniegów i krokusów, które próbowały wydostać się spod ciężkiej pierzyny- śniegu, który otulił całą Polskę.
Czasem lubił się porównywać do wiosny... wiecie: On też przebudził się po srogiej zimie. Zaczął zakwitać na nowo, robiąc się coraz silniejszym, aż w końcu stał się dorodnym kwiatem.
Trwał w tym stanie do dzisiaj, czekając na pojawienie się jesieni- gorszych czasów, które mogły nadejść w każdej chwili, albo zimy- wojny, która znów pochłonie ich piękno.
Feliks wolał cieszyć się każdym nowym dniem wiosny, żeby później podczas zimowych wieczorów nie żałować, że tego nie robił.
Jednak wiedział, że obrazy Polski- tej wiosennej krainy- pozostaną w jego sercu, już na zawsze. Nawet gdyby musiał jakimś cudem opuścić DOM... ta zieleń przeplatana wszystkimi kolorami tęczy pojawiała się za każdym razem, gdy tylko zamknął oczy.
Jakim cudem wiosna, uchowała swoje piękno podczas wojen? Przecież tyle cierpienia widziała... była ich świadkiem.
Feliks przeżył wojnę... wiosna też. Może dlatego Polak uważał, że są do siebie podobni? Oboje przecież zachowali swoje piękno...
...A wiosna pozostała bajkowa.
![](https://img.wattpad.com/cover/114363353-288-k652164.jpg)
CZYTASZ
Hetalia [One-shoty]
FanfictionOneshoty z Hetalii. Chyba nie trzeba tłumaczyć ;) Zapraszam do czytania! ;3 #80 W FANFICTION- 4.12.17 ❤️ #58 W FANFICTION- 4.01.18 ❤️