Polska|Mamo...

770 74 5
                                    

Mamo... piękna kobieto- Pamiętam twoje długie blond włosy. Zawsze migoczące jak złoto w słońcu. Twoje wypełnione dobrocią oczy- zielone jak świeża trawa na Polskiej łące. Nadal się im przyglądam... Felicja ma takie same.

Myśle, że jest nawet podobna do ciebie... nie mogę być tego pewny, bo widzę cię jak za mgłą.

Teraz walczę... o twoje ziemie, które oddałaś pod moją opiekę wiele lat temu.

Widzisz do czego doprowadziłem?! Twoja Polska została odebrana! Trzy państwa ci ją ukradły- brutalnie wyrwały.

Nie mogę nazywać się już twoim synem...

Nie po tym jak pozwoliłem im na to... na mordowanie ludzi, którzy we mnie uwierzyli. W twojego ukochanego syna. W twoją cudowną córkę.

Jestem zazdrosny... Felicja była z tobą dłużej. O wiele więcej czasu trzymałaś ją przy sobie- Bałaś się? Myślałaś, że sobie nie poradzi?

Gdybyś tylko ją zobaczyła podczas powstania Warszawskiego- kiedy zaczęła się Burza! Jej zawziętość... walczyła jak lwica, broniąc swego terytorium. Nie bała się śmierci.

Dopóki miała siłę- walczyła...

Mamo, czy byłaś przy mnie przez cały ten czas? Wiedz, że zawsze jesteś w moim sercu... chociaż wspomnienia z tobą są mgliste- niewyraźne- nadal cię kocham.

Co wieczór śle modlitwy do ciebie- gdziekolwiek jesteś.

Kochana mamo- czułem twoją obecność. To ty dodawałaś mi siły, gdy najbardziej jej potrzebowałem.

Kiedyś będziesz potężny Feliksie"

Twoje słowa rozbrzmiewają w mojej głowie do teraz... nie myliłaś się.

Byłem potężny!

Problem w tym, że moja potęga szybko stała się moją słabością- a później już wiesz co się działo.

Przecież tu byłaś, mamo...

Hetalia [One-shoty]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz