IV 132-Teoria.

18 3 2
                                    

DAMIAN:
Prowadziłem Bat Mobil, niezadowolony z obrotu spraw.
Dawno tego nie robiliśmy.
Narzeczona mi się do tego nie przyzna, ale ja wiem że cały ten czas była przerażona wizją mojej śmierci.
Ale dziś miała ochotę.
I Oczywiście dziś musiał pojawić się na niebie Bat Sygnał...
Wyczułem że Rachel jest trochę przejęta, a ja dobrze wiedziałem czemu.
-Wszystko pójdzie dobrze i szybko wróci do domu.-Zapewniłem ją, kładąc jej dłoń na kolanie, jednak nie spuszczając wzroku z drogi.
Mimo to widziałem że Kruk się uśmiechnął i położył dłoń na mojej.
-Tylko proszę, skup się na robocie. Jeśli będziesz rozproszona, coś Ci się stanie. Nie chciałbym tego...
-Zawsze uważam.-Powiedziała.
W końcu dojechaliśmy na komendę.
Ledwo weszliśmy, zahaczył nas Gordon.
-Jesteście. Świetnie!
-Powiesz czemu wyrywasz nas z domu o takiej godzinie?-Założyłem ręce na piersiach.
-Rozumiem że jesteś niezadowolony, ale odkryliśmy w Arkham coś, co może was zainteresować.
Spojrzeliśmy po sobie z dziewczyną.
-Mów.-Zachęciłem go.
-Sprzątaczka przypadkiem odkryła w gabinecie Watersona komórkę, o której nigdy nie wspomniał.
Czekaliśmy na dalszą część wypowiedzi.
-W tej komórce są ukryte kamery rozmieszczone po całym zakładzie.
Oczy byłej Tytanki powiększyły się.
-On mógł wypuścić Jokera!-Krzyknęła Azaratka, patrząc na mnie.-Mógł otruć Bill'a, wypuścić Klauna i zrobić to całe zamieszanie, patrząc na wszystko z ukrycia!
-Śmiała teoria.-Odezwał się James.-Ale prawdopodobna.
-Pytanie tylko po co miałby to zrobić...-Zamyśliłem się.

|DAMIRAE| 4 Jesteś moim Kryptonitem...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz