17-Gotham Cię potrzebuje.

31 4 4
                                    

RAVEN:
Spojrzeliśmy po sobie z Robinem. Był w wielkim szoku.
-Ja? Ja miałbym być Batmanem?
-Wiem że tego chciałeś. I chyba nic się nie zmieniło w tej kwestii, prawda?
-Tak, chciałem tego.-Zgodził się Syn Batmana.-Ale nie wiedziałem że to stanie się tak szybko! Nie jestem gotowy!-Wkurzył się.-Wyobrażasz sobie ZA DUŻO!-Krzyknął i wyszedł z Jaskini.
Ja, Selina i miliarder patrzyliśmy za nim, również zaskoczeni jego zachowaniem.
W końcu obudziłam się jako pierwsza.
-Porozmawiam z nim.-Zapewniłam i ruszyłam za Al Ghul'em.
Zawsze chodził szybciej ode mnie, przecież był wyższy, ale gdy był zdenerwowany chodził jeszcze szybciej, przez co zgubiłam go w wielkiej posiadłości.
Nie zastałam go w naszym pokoju, salonie ani żadnym korytarzu.
W końcu pomyślałam o dachu.
W Titans Tower to nasze ulubione miejsce nie wliczając w to naszego pokoju.
Otworzyłam okno i wyleciałam przez nie.
Wzleciałam wyżej, by mieć widok na dach i dopiero tam go wypatrzyłam.
Siedział tyłem do mnie i obserwował zachód słońca.
Podleciałam bliżej i usiadłam obok chłopaka, kładąc mu dłoń na kolanie.
-Damian, co się dzieje?-Spytałam łagodnie.-Myślałam że marzysz o zostaniu Batmanem...
-Bo marzę.-Zgodził się, nadal patrząc w dal.-Ale... sądziłem że będę jeszcze mieć czas. Na treningi, dla Ciebie, dziewczyn...
-Rozumiem że to dla Ciebie szok... Ale Bruce na Ciebie liczy, a Gotham potrzebuje.-Powiedziałam.-Jeśli po mieście rozejdzie się informacja że Bane posłał Twojego ojca na wózek zapanuje chaos.



Fakt

|DAMIRAE| 4 Jesteś moim Kryptonitem...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz