V 159-Oczywista odpowiedź.

17 2 2
                                    

DAMIAN:
W końcu położyłem się do upragnionego łóżka, po tym koszmarnym dniu.
Obolały, wkurwiony, smutny i zamyślony, ale byłem w końcu na miękkim materacu, po zrobionej robocie, więc wszyscy mogli się ode mnie odwalić.
Ale gdy zamknąłem oczy, zobaczyłem Rachel.
To jak piękna była, nic nie opisze.
Była... Była po prostu niezwykła. I zawsze mnie wspierała oraz pomagała jak mogła...
Otworzyłem oczy i sięgnąłem prawą ręką po pierścionek, który Catwoman mi przekazała.
Zacząłem przewracać ten element biżuterii między palcami i zamyśliłem się.
A jeśli serio postąpiłem zbyt lekkomyślnie..?
Mógłbym się wydzierać gdyby wróciła sama, wtedy rzeczywiście mogło jej się coś stać, ale z Conner'em?
To palant, ale muszę przyznać że jest też silnym graczem i dałby radę ją obronić, jeśli ją bym zawiódł.
Ona tym ruchem ocaliła mi życie, bo Zguba już miał podciąć mi gardło, ale zjawiła się Azaratka z tym dzieciakiem i...
-Jestem debilem.
Zerwałem zaręczyny z najlepszą istotą, jaka mogłaby kiedykolwiek istnieć.
Kocham ją cholernie i wiem że ona mnie też, ale jeśli tym przegiąłem? Jeśli nie będzie chciała do mnie wrócić po tej akcji..?
Wstałem od razu i ruszyłem do Bat Komputera.
Było cholernie późno i pewnie ich tym obudzę, ale obchodził mnie tylko Kruk.
Wpisałem hasło i zadzwoniłem na video chat do Titans Tower.
Komputer w Wieży jest dość mocny, więc powinni usłyszeć. A przynajmniej któryś z chłopaków, bo ich pokoje były bliżej.
Nawet ucieszyła mnie wizja obudzenia zielonego, bo śpi cały czas i drobna, brutalna pobudka dobrze mu zrobi.
Odebrał Dick.
Zmarszczył brwi na mój widok, ale Zmartwił go mój zabandażowany bark.
-Co Ci się stało? Wiesz która godzina?
-Wiem. Nic. Drobny postrzał.-Odpowiedziałem szybko, by dojść do sedna.-Dasz Rachel?
-Bardzo ją zraniłeś.
-Nie dzwoniłem po to, by otrzymywać oczywiste odpowiedzi. Dzwoniłem po to, żeby z nią porozmawiać.
Mój kretyński brat już otwierał usta, by coś odpowiedzieć, ale ekran przed nim zamigotał na czerwono, odbijając światło w jego niebieskich oczach.
-Potem pogadamy. Mamy alarm.-To powiedziawszy, rozłączył się.




Nowy rekord! Wytrzymał bez niej aż 8 rozdziałów! Urżnę się aż z tego powodu 🥴

|DAMIRAE| 4 Jesteś moim Kryptonitem...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz