28-Złe przeczucia.

31 3 2
                                    

DAMIAN:
Wróciłem z patrolu.
Musiałem pogonić Stracha Na Wróble, ale nic mi się nie stało, a sprawa poszła szybko.
Odwiedziłem ojca, ale nie gadaliśmy zbyt wiele, bo Bruce nie miał nastroju.
Nie dziwiło mnie to. W końcu groził mu wózek inwalidzki.
Martwiłem się o niego, ale starałem się to ukrywać.
Alfred szykował obiad Dziękczynny, a Selina siedziała u dziewczyn i bawiła się z nimi.
Poszedłem do sypialni mojej i Roth, z myślą że ją tam znajdę, ale o dziwo nie było jej w pokoju.
Przebrałem się szybko w normalne ciuchy i ruszyłem na poszukiwania dziewczyny.
Skoro Lee i Melanie są w rezydencji, a nie Azarath, dawna Tytanka też powinna tu gdzieś być.
Przeszukałem cały budynek, łącznie z dachem, ale nie znalazłem pół demona.
Zacząłem odczuwać rosnący niepokój.
Co jeśli coś się jej stało..?
Może wyszła na miasto i dorwał ją Joker? Nie. Klaun jest w Arkham...
No to Bane, Zszaz... Mam sporo wrogów, a moi wrogowie to też jej.
Praktycznie cały kraj wie że Raven z Tytanów spotyka się z Nowym Batmanem.
-Cholera!-Krzyknąłem i rzuciłem się do Jaskini.
Rachel ma nadajnik, jaki wszczepił jej kiedyś po kryjomu mój ojciec.
Znalazłem się w piwnicy i wpisałem dane do Bat Komputera.
Pełen złych przeczuć i niemal pewien że na ekranie wyświetli się napis "sygnał zawieszony" czekałem.
W końcu po bardzo krótkim czasie wyświetliła się lokalizacja Kruka w... ogrodzie.
-Co?-Zdziwiłem się.
Nie widziałem Roth z dachu. No chyba że siedzi lub... leży.
Znowu przekonany że coś się stało ruszyłem do ogrodu.


Dami panikarz

|DAMIRAE| 4 Jesteś moim Kryptonitem...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz