Jay: Hej...a ty też zapomniałeś ,że jesteśmy zwolnieni z pierwszej lekcji? *czuje wibracje w kieszeni, wyciąga telefon i uśmiecha się na widok zdjęcia*
Ethan: Musze jakieś papiery podpisać...a ty w tym czasie zwiedzisz szkołę...czy coś.. *patrzy na kuzynkę*
Seliel: Ale nie będę musiała iść na lekcje?
Ethan: Dopiero od jutra... *bierze łyk kawy*
Lloyd: Tak, zapomniałem...co masz ciekawego? *spogląda na Jaya*
Jay: *Pokazuje zdjęcie*
Seliel: *czeka gotowa na Ethana w samochodzie*
Monica: Jaki jest twój chłopak? *pyta Nyi*
Lloyd: *uśmiecha się*
Nya: Jest to najromantyczniejszy chłopak pod słońcem, jest miły, słodki, uroczy...a wygląda tak *pokazuje zdjęcie gdzie jest ona i on*
Monica: Słodki... *uśmiecha się*
Jay: *chowa telefon* To co robimy? *pyta blondyna*
Seliel: *są przed szkoło* Ehhh...
Ethan: I tak się ciesz...nie chodziłaś cały wrzesień do szkoły...
Seliel: No i właśnie o to chodzi... *wychodzi do auta*
Ethan: (Ja to jej nie rozumiem...)
Nya: A wierzyć, że poznaliśmy się 3 miesiące temu...*uśmiecha się*
Lloyd: *wzrusza ramionami*
Anne: Musisz go kochać...*rzuciła się na koc*...to takie romantyczne.
Jay: *siada na ławkę ,która jest obok nie go*
Seliel: *wchodzi do szkoły i idą do gabinetu dyrektora* (Po co on się ubrał w garniak...ja jestem normalnie ubrana i jakoś żyje...)
Nya: Oj żebyś wiedziała...
Dyrektorka: Witam nową uczennicę...
Seliel: Dzień dobry...
Ethan: Witam...jestem jej tymczasowym opiekunem prawnym... *wyciągną dłoń na przywitanie*
Jay: Idziesz dziś na trening? *Zwraca się do blondyna*
Erick: Moje panie ,a wy tylko opalać się przyszłyście?
Dyrektorka: *ściska dłoń* Witam Seliel w szkole im. dr. McKanzie...*uśmiecha się przyjaźnie*
Lloyd: Noo...
Nya: Na to wygląda...*uśmiecha się*
Seliel: *uśmiecha się przyjaźnie*
Ethan: Wybaczy pan ,ale nie mam zbyt dużo czasu...czy mogli byśmy już przejść do konkretów? *Uśmiecha się przyjaźnie*
Jay: *przegląda telefon*
Erick: *wyciąga do Nyi rękę i chce ją zabrać do wody*
Dyrektorka: Więc tak...chcę porozmawiać z panem osobiście, a Seliel zostanie odprowadzana przez naszą uczennice. Masz coś przeciwko? *mówi do Seliel*
Lloyd: Wyglądasz jak 7 nieszczęść...
Nya: *nie chętnie podaje mu rękę i wstaje*
YOU ARE READING
Ninjago...Nieodwracalny Bieg Zdarzeń
Teen FictionWakacje...wszystko zaczyna się od spotkania na obozie. To tam po raz pierwszy spotykają się nasi bohaterowie. No właśnie...kim są nasi bohaterowie? Otóż wyjaśniam...nikim. Nie no... na serio. Są zwyczajnymi nastolatkami. Którzy przeżywają najpiękni...