Jay: *bierze pistolet* Dzięki...
Cole: No...Oks...*patrzy rozbawiony na przyjaciela*
Jay: *zdziwiony zachowaniem Oks'a*
Oks: Nom...przyznaję, byłeś lepszy...ale następnym razem was spiorę *zaśmiał się*
Jay: Powodzenia życzę... *zaśmiał się przyjaźnie*
Beta: Wielce mu się przyda *śmieje się*
Oks: A ty? Twój plan się nie udał *śmieje się*
Beta: *strzeliła mu w prawy bok* Upss...
Jay: Teraz to se możesz... *zaśmiał się*
Oks: Cholera...bolało. Ty podstępna żmijo...*strzela jej w udo*
Beta: *syknęła* Dzięki...
Jay: Z wami nie da się nudzić... *zaśmiał się*
Cole: Szczera prawda...
Oks: Ej Cole, ale.ty też jeszcze żadnego kolorku nie masz *uśmiechnął się szyderczo*
Cole: O nie, nie...*dostał w ramię*
Jay: No i brakuje niebieskiego... *zaśmiał się i strzelił przyjacielowi w drugie ramię*
Cole: Dzięki...ale ty coś blady jesteś *uśmiechnął się i popatrzył na przyjaciół*
Beta: *zaczęła celować w Jaya*
Oks: *również*
Jay: Ja blady? *zaśmiał się* A celujcie se....
Cole: *trafił go w ramię*
Oks: *w udo*
Beta: *w bok* No, teraz wszyscy jesteśmy kwita
Jay: *zaciska zęby* No i zajebiście... *lekko się zaśmiał*
Oks: Oj siniaki będą *zaśmiał się*
Beta: Raczej...(choć wtedy miałam farta, że w łeb nie dostałam...)
Jay: To co teraz robimy?
Cole: W zasadzie wszystko *uśmiechnął się*
Oks: Hm...jakieś twórcze zajęcie...hm...
Jay: A tak w ogóle to jeszcze malujecie...czy jak to się nazywa?
Beta: Oj dawno się w to nie bawiliśmy...
Cole: Racja, ostatnią akcją było pomalowanie tego samolotu...
Oks: Wtedy był ubaw...*zaśmiał się*
Jay: Samolotu? *Zaśmiał się* Czyli nie próżnujecie...
Beta: Taki ładny różowy poleciał do Chin *śmieje się*
Cole: Akcja sprzed 3 tygodni...dawno...
Oks: Czyli trzeba coś zmalować...
Jay: Powodzenia życzę... *powiedział szczerze*
Beta: Gdybyśmy jeszcze wiedzieli co...
Oks: Jest taka ładna fabryka nie daleko *zaśmiał się*
YOU ARE READING
Ninjago...Nieodwracalny Bieg Zdarzeń
Teen FictionWakacje...wszystko zaczyna się od spotkania na obozie. To tam po raz pierwszy spotykają się nasi bohaterowie. No właśnie...kim są nasi bohaterowie? Otóż wyjaśniam...nikim. Nie no... na serio. Są zwyczajnymi nastolatkami. Którzy przeżywają najpiękni...