Seliel: *włącza radio po czym siada na łóżku obok Harley*
Anne: Mówiłam ,że na ciebie leci..
Harley: Masz ładny pokój...
Nya: Czekaj...żeby to zrobić musiał tu wejść...
Seliel: Też mi się podoba...a powiesz mi jak było z tym bransoletkę ? *Patrzy na rękę Harley*
Anne: To chyba logiczne...
Harley: *patrzy na bransoletkę* Tak się poznaliśmy...na koncercie krwawiącego serca. To był znajomy mojej koleżanki brata...a potem to była chemia *uśmiechnęła się* Lecz potem dostał szansę na poważnej uczelni, wyjechał. Przez najbliższe miesiące rozmawialiśmy, a potem kontakt się urwał...
Nya: (Jeszcze tego mi brakowało...) Dajcie mi 5 min...*wchodzi do łazienki*
Seliel: Smutna historia...
Anne: Ja tam bym się cieszyła...
Harley: A jaka jest historia tego kryształu...*patrzy na naszyjnik*
Nya: *po chwili wychodzi* To co? Idziemy...dzisiaj uczymy się tańczyć, tak?
Seliel: To jest jedna z dwóch części...znalazłam ten kryształ z swoim chłopakiem w jaskini...później w coś przywalił i o wszystkim zapomniał... *mówiąc lekko się śmiała*
Monica: Raczej...
Anne: Co ci się nie podoba w Ericu? *Pyta z zdziwieniem Nye*
Harley: Nie chciałaś przy nim zostać i pomóc? *patrzy na koleżankę*
Nya: Nie to, że mi się nie podoba....ja już mam chłopaka *idzie powoli w stronę drzwi*
Seliel: *chwile się zastanawia* Chciałam ,żeby był szczęśliwy...bez ze mnie...bo jak czegoś dotknę to wszystko zaczyna się psuć...
Anne: Ale on jest daleko...
Monica: Co ty gadasz?! *patrzy na Anne*
Anne: Jeden skok w bok przecież nic nie znaczy...
Monica: Głupia jesteś...
Nya: Dziewczyny nie kłóćcie się...chodźcie, bo się spóźnimy...
Harley: Zapewne przesadzasz, ale nie wnikam...*rozgląda się po pokoju i widzi zdjęcie z jakąś dziewczyną*
Anne: Dobra już idę... *idą na zajęcia*
Seliel: Teraz się tak zastanawiam...głupia byłam...
Harley: On pewnie na ciebie czeka...kto to jest? *pokazuje na zdjęcie* Jeśli mogę wiedzieć...
Nya: *są na lekcji tańca*
Seliel: Moja najlepsza przyjaciółka...Nya...znaczy była najlepsza przyjaciółka...
Anne: Poznaj go... *mówi cicho do Nyi*
Harley: Była?
Nya: To ty do niego idź...
Seliel: Straciłyśmy kontakt...w sumie jak ja z każdym...
Anne: On chce ciebie...
Harley: Przykro mi...
Nya: Cicho bądź...jak mówiłam, ja już kogoś mam...(nie mam pojęcia o co jej chodzi..)
YOU ARE READING
Ninjago...Nieodwracalny Bieg Zdarzeń
Teen FictionWakacje...wszystko zaczyna się od spotkania na obozie. To tam po raz pierwszy spotykają się nasi bohaterowie. No właśnie...kim są nasi bohaterowie? Otóż wyjaśniam...nikim. Nie no... na serio. Są zwyczajnymi nastolatkami. Którzy przeżywają najpiękni...