Nya: (Też mi życie...ciekawe jak Kai się miewa)
Harley: Ciekawe jak to powiem reszcie...
Seliel: *dzwoni do Harley*
Harley: *znajduje telefon i odbiera* Halo *mówi całkiem normalnie*
Seliel: Hej...masz ochotę się się dziś spotkać...?
Harley: *patrzy zdziwiona na zegar* Wiesz, że jest po 20...
Seliel: A jutro?
Harley: Hm...(Nie mam zamiaru siedzieć z ojcem) Jasne...gdzie i o której?
Seliel: Przed galerią no...nie wiem....pasi ci o 12?
Harley: Może być...do jutra *rozłącza się*
-Następnego dnia-
Ethan: *z uśmiechem budzi Seliel*
Seliel: Jest 6 rano!!!
Ethan: *Śmieje się i idzie na dół do kuchni*
Seliel: *zaspana schodzi do kuchni* (Mam taką chęć mordu....)
Nya: *budzi się po 6* (A ja po cholerę tak rano wstałam)
Ethan: *patrzy rozbawiony na kuzynkę* Za 2 dni wigilia...dziadek wpadnie....
Seliel: Tak sądziłam...
Ethan: Skąd?
Seliel: Nie ważne... *cały czas jej głowa leży na stole*
Nya: *sprawdza telefon* 5 nieodebranych połączeń od Kai'a *śmieje się*
Seliel: (Gdy tak się zastanowić...to w sumie....to nie wiem za co obraziła się Nya...mam ochotę ją przeprosić sama nie wiem za co....co ja takiego zrobiłam??) *Pije poranną kawę*
Nya: *dzwoni do Kai'a*
Kai: Kobieto! Jest wpół do 7...czemu mnie budzisz!
Nya: Najwyższa pora wstawać *śmieje się*
Seliel: *poszła do pokoju i jej wzrok zatrzymał się na zdjęciu z obozu ,podeszła do niego i jednym ruchem ręki wytarła je z kurzu*
Kai: Znalazł się ranny ptaszek...
Nya: W razie czego jeszcze żyje, a dom stoi
Kai: Dobrze...
Seliel: (Piękne czasy...może nie z Happy Endem...ale wszystko co piękne kiedyś musi się skończyć...)
Nya: To ci nie przeszkadzam....śpiochu *śmieje się*
Kai: Bardzo śmieszne *rozłącza się*
-Przed galerią-
Seliel: *Czeka na Harley* (Hmm...gdy tak się głębiej zastanowić...dobra....stop z myśleniem....mózg zaraz mi wysiądzie...)
Harley: *widzi Seliel* Hej młoda *uśmiecha się*
Seliel: Od kiedy ja jestem młoda? *zaśmiała się* Ja mam siedemnastkę za 3 miesiące...
Harley: (A pijesz jak na 20) Masz problemy...
YOU ARE READING
Ninjago...Nieodwracalny Bieg Zdarzeń
Teen FictionWakacje...wszystko zaczyna się od spotkania na obozie. To tam po raz pierwszy spotykają się nasi bohaterowie. No właśnie...kim są nasi bohaterowie? Otóż wyjaśniam...nikim. Nie no... na serio. Są zwyczajnymi nastolatkami. Którzy przeżywają najpiękni...