Rozdział 44

142 22 2
                                    

Monatheli: Wrócimy skąd przyjechaliśmy... *mówi z lekkim smutkiem

Nya: Aha...a macie jakieś plany? 

Anne: Nic.

Monica: Zamierzam skończyć szkołę...

Monatheli: Zamierzam szukać pracy na następne wakacje...

Erick: Zrobię wszystko ,aby jeszcze tu wrócić.... *patrzy na Nye*

Nya: *uśmiecha się* Głębokie...*patrzy na Ericka

Erick: Aż tak? *Uśmiecha się do Nyi

Nya: Tak i nie *również się uśmiecha

Erick: Zaiste nie umiem cię rozszyfrować... *śmieje się

Nya: Wiem, dziwna jestem *zaśmiała się

Erick: Nie jesteś dziwna...jesteś piękna i nie zależna...umiesz postawić na swoim... *patrzy Nyi w oczy

Nya: (Eee...extra) Dzięki *uśmiecha się lekko

Erick: *Nadal patrzy na Nye

Nya: (Robi się coraz dziwniej....) *odwraca wzrok w stronę zatoki

Anne: Jesteśmy na miejscu...

Erick: *zaczyna się rozglądać* Anne masz racje...

Nya: *zachwyca się widokiem* Ładnie tu...      

Erick: Ale to nie wszystko... *uśmiecha się

Nya: *patrzy się na niego* Co masz na myśli? 

Erick: Zaraz zobaczysz... *uśmiecha się* No to jesteśmy na miejscu... *patrzy na Nye i czeka na jej reakcje*  

Nya: Jak tu....wow *podziwia*  

Erick: Podoba ci się dzika plaża....? Ale musimy jeszcze trochę podejść... *idą zalej przez plaże*  

Nya: Jest...oryginalna  

Erick: Też tak sądzę... *patrzy na Nye

Monatheli: No jest... *patrzy na wrak jakiegoś statku na dzikiej plaży*

Anne: Myślałam ,że on jest dalej...

Monica: Prawdopodobnie masz racje...*uśmiecha się do Nyi*  

Nya: Może...*patrzy na wrak*  Co to za statek? Wygląda na bardzo stary...zgaduje, że z 1886 

Erick: To co...wchodzimy? *patrzy na grupę przyjaciół*

Monatheli: *zaczęła wchodzi na pokład*

Nya: *idzie za nimi* (On na 100% chce nas zabić)    

Erick: *wchodzi przed Nyą i wyciąga rękę ,aby jej pomóc

 Nya: *podaje mu rękę i wchodzi na pokład* Wszystkich nas utrzyma?

 Erick: A dlaczego miało nas nie utrzymać? *Uśmiecha się do czarnowłosej

Nya: Spróchniałe deski...

Erick: Trzeba uważać... *patrzy na Nye*

Anne: Jak ostatnio byliśmy to był w lepszym stanie... *ogląda wrak*

Ninjago...Nieodwracalny Bieg ZdarzeńWhere stories live. Discover now