Seliel: Cała ławka dla nas... *rozkoszuje się cieniem*
Jay: *śmieje się* Chodź do niej... *idą w stronę Seliel* (O Cole też szuka miejsca...) Cole! *Krzyczy do kumpla*
Cole: *widzi Jaya i podchodzi do niego* Tłum ludu...
Harley: Już nie tylko dla nas *śmieje się i pokazuje na przyjaciół*
Jay: Mamy już miejsce... *śmieje się i idą w 3 do Seliel i Harley*
Seliel: Nie ma to jak znajomi... *śmieje się* (Gdy tylko wyczają wolną miejscówkę...zlatują się jak ćmy do światła...no cóż...znajomi tak mają) *śmieje się pod nosem*
Harley: Hej...*uśmiecha się*
Cole: Hej
Nya: Cześć...
Seliel: *Śmieje się* Siadajcie... *patrzy rozbawiona na trójkę przyjaciół*
Jay: *siada z boku koło Nyi*
Cole: *siada koło Jay'a*
Nya: Co tam?
Seliel: A co ma być? (Mam nadzieję ,że Lloyd i Kai nie przyjdą ,bo będzie ciasno...w sumie już jest...)
Jay: Co ty powiedziałaś tym dzieciom? *patrzy z ciekawością na Seliel*
Seliel: Że rozdają darmowe lody... *śmieje się*
Nya: Ty to masz pomysły *śmieje się*
Cole: Zgadzam się *uśmiecha się*
Seliel: A kiedy ja ich nie mam... *śmieje się* (Gorzej jak wrócą...)
Jay: *zwraca się do Nyi* Myślałaś gdzie masz ochotę dziś wyjść?
Seliel: *dostaje sms-a i zaczyna się cieszyć jak głupia* (Nie myślałam ,że marzenia się spełniają...)
Nya: Hm...jakoś nie myślałam...
Harley: A tobie co? *patrzy na Seliel*
Seliel: Będę mieć wolną chatę....przez tydzień! *cieszy się dalej*
Jay: A...ok... *otula Nye ramieniem*
Harley: To świetnie...a właśnie, muszę coś zrobić *wstaje* Widzimy się później *idzie do szkoły*
Nya: Nie masz pomysłu,prawda? *uśmiecha się*
Seliel: Gdzie idziesz? *pyta Harley ,ale on jest zbyt daleko ,żeby usłyszeć* (Jeszcze 10 minut przerwy...)
Jay: Może... *uśmiecha się*
Nya: *uśmiecha się*
Lloyd: Nadal uważacie, że ja i ona? *uśmiecha się szeroko stojąc za nimi*
Seliel: (WTF? A Lloyd skąd się wziął) *udaje kaszel* Tak! *patrzy z uśmiechem na blondyna* Leć za swoją wybranką... *śmieje się*
Jay: (A on skąd się wziął????)
Lloyd: Ha Ha...bardzo śmieszne
Cole: Powiedz nam...jak ty to robisz?
Lloyd: *macha rękami jak magik* Magia *uśmiecha się*
Seliel: Czarodziej się znalazł... *śmieje się*
YOU ARE READING
Ninjago...Nieodwracalny Bieg Zdarzeń
Teen FictionWakacje...wszystko zaczyna się od spotkania na obozie. To tam po raz pierwszy spotykają się nasi bohaterowie. No właśnie...kim są nasi bohaterowie? Otóż wyjaśniam...nikim. Nie no... na serio. Są zwyczajnymi nastolatkami. Którzy przeżywają najpiękni...