Seliel: *oboje lądują na podłodze w dwuznacznej pozycji* Morro zejdź ze mnie...
Morro: *schodzi z dziewczyny i siada obok* Sorry... *śmieje się* ...nie wygodnie było?
Seliel: *Robi sarkastycznie słodką minę* Tylko gwałtu brakowało...
Morro: *śmieje się* I dlatego cię lubię...z tobą nie da się nudzić...
Seliel: Oj da uwierz mi...
Morro: *Wstaje, bierze psa i zamyka w łazience*
Seliel: Ej...co ty robisz? *patrzy na drzwi łazienkowe*
Morro: Przypomniało mi się ,że on ma kare...
Seliel: A co zrobił? (Tym razem...)
Nya: *wchodzi do domu i opiera się o drzwi* (Musi mnie tego nauczyć...) *zaśmiała się sama z siebie* Cześć Kai
Kai: Przecież masz szlaban
Nya: Oj tam, ty lepszy nie byłeś *śmieje się*
Kai: W sumie masz rację *śmieje się z siostrą*
Morro: Nie pamiętasz? Karma...kuchnia...
Seliel: Aaaaaa...
Morro: Ty i twoje zaniki pamięci... *śmieje się i siada obok Seliel*
Seliel: Przynajmniej mogę o czymś zapomnieć...przynajmniej na chwilę... *uśmiecha się*
Morro: Już w tym wieku masz dość życia i cieszysz się z zaników pamięci? Pojebana jesteś...
Seliel: No i chuj wszystkim do tego... *śmieje się* A poza tym...tak mam dość życia...
Morro: Oj przeżywasz...ja miałem gorsze i jakoś żyje... *uśmiecha się*
Seliel: Ty znasz całą moją biografię...to może ja teraz dowiem coś się o tobie? *Patrzy z uśmiechem na przyjaciela*
Morro: W sumie...mogę...
Seliel: Oj możesz.... *uśmiecha się*
Nya: Nom...to ja idę, będę w swoim pokoju *wchodzi na schody*
Kai: Nya?
Nya: Tak?
Kai: Nie masz jakiejś akcji?
Nya: Mam jutro...może zobaczysz w telewizji *uśmiecha się i wchodzi na górę*
Kai: *lekko zdezorientowany*
Seliel: *patrzy na zegarek i wzdycha* Jest prawie 23...nie chce mi się zapierdalać 3 kilometrów do domu...
Morro: Moja kanapa zawsze jest do twojej dyspozycji... *uśmiecha się*
Seliel: Kiedy ci będę musiała postawić piwo za te moje nocowania... *uśmiecha się*
Morro: Powiedzmy ,że ty dzisiaj nocujesz...a jutro wyjdziesz z psem... *uśmiecha się*
Seliel: Uczciwy układ... *uśmiecha się*
Morro: Ja nie oszukuję przyjaciół... *wstał* Dobranoc... *poszedł w stronę sypialni*
Seliel: Dobranoc... *położyła się na kanapie* (Lubię u niego nocować...wygodna kanapa...i do tego plazma do mojej dyspozycji...) *kładzie się spać*
YOU ARE READING
Ninjago...Nieodwracalny Bieg Zdarzeń
Teen FictionWakacje...wszystko zaczyna się od spotkania na obozie. To tam po raz pierwszy spotykają się nasi bohaterowie. No właśnie...kim są nasi bohaterowie? Otóż wyjaśniam...nikim. Nie no... na serio. Są zwyczajnymi nastolatkami. Którzy przeżywają najpiękni...