Jay: Niestety ,ale ja cię tylko kocham... *uśmiecha się chytrze*
Nya: Bardzo śmieszne...*wstaje*
Jay: Bardzo... *śmieje się i też wstaje *
Nya: *otrzepuje się ze śniegu* Muszę zapamiętać, gdy jest zima...pod żadnym pozorem, nigdzie z tobą nie iść *śmieje się*
Jay: To będzie trudne... *uśmiecha się i też otrzepuje się z śniegu*
Nya: Ja to zapamiętam...musisz się tak pobawić z Seliel
Jay: Ciekawe czy lubi śnieg... *uśmiecha się*
Nya: Ona go uwielbia (już żal mi Seliel)
Jay: No to jutro się przekonamy... *śmieje się po czym idą w stronę domu Nyi*
Nya: (Seliel...masz przejebane)
Jay: *są przed domem Nyi* Kochanie...lepiej jutro się ciepło ubierz... *śmieje się*
Nya: To...ja będę się z tobą bawić w chowanego
Jay: Oj...nie bądź taka... *śmieje się*...i tak cię znajdę...
Nya: Zobaczymy...*uśmiecha się chytrze*
Jay: Zobaczymy... *całuje Nye w nos*...do jutra... *po czym idzie do domu*
Nya: Do jutra...*uśmiecha się i wchodzi do domu*
-Następnego dnia-
Jay: *czeka na Nye pod domem*
Seliel: *wychodzi z domu*
Nya: (Ciekawe czy się domyślił, że zabawa się już zaczęła) *dochodzi do szkoły*
Jay: *rozgląda się za swoją ofiarą*
Seliel: *wchodzi na teren szkoły* (O...Nya ciekawe gdzie jest Jay...)
Jay: *rzuca śnieżką w głowę Seliel*
Seliel: *odwraca się i patrzy wkurwiona na chłopaka* Ty ruski pojebie!
Nya: *widzi Jay'a* (Shit...) *wchodzi nie zauważalne do szkoły*
Jay: To jednak nie lubisz śniegu? *Patrzy zdziwiony na dziewczynę*
Seliel: Pokażę ci jak kocham śnieg... *patrzy wkurwiona na bruneta po chwili zaczęła rzucać w niego śnieżkami*
Harley: *wchodzi na dziedziniec szkolny i widzi przyjaciół* Aha...
Seliel: *rzuca śnieżkami w bruneta*
Jay: *rzuca w swoją przeciwniczkę i powoli kieruje się w stronę drzwi po chwili wbiega do szkoły* (Muszę sobie poważnie porozmawiać z Nyą...)
Seliel: I tak mi nie uciekniesz... *śmieje się po czym podchodzi do Harley* Hej...
Amy: *wchodzi do szkoły* (Boże ,ale z nich dzieci...żeby rzucać w siebie śnieżkami)
Harley: Nawet nie będę pytać...
Nya: (No i całą zabawę w diabli wzięli)
Seliel: *uśmiecha się* Weźmy chodźmy do środka.... *zaczyna dmuchać w dłonie* (Przez tego debila jeszcze się przeziębię...)
YOU ARE READING
Ninjago...Nieodwracalny Bieg Zdarzeń
Teen FictionWakacje...wszystko zaczyna się od spotkania na obozie. To tam po raz pierwszy spotykają się nasi bohaterowie. No właśnie...kim są nasi bohaterowie? Otóż wyjaśniam...nikim. Nie no... na serio. Są zwyczajnymi nastolatkami. Którzy przeżywają najpiękni...