Harley: Bardzo dobrze...zaraz, skąd wiesz, że jutro?
Nya: *są pod klasą, siada na ławce*
Seliel: Może zadzwoniłam do Karana... *śmieje się*
Jay: *otula ją ramieniem* (Dzisiejszy dzień zapowiada się dobrze....bardzo dobrze)
Harley: O ty...*zaśmiała się*
Nya: Przepraszam cię za moje ostatnie zachowanie, no ale za dużo emocji w jednej chwili....
Seliel: Tylko mam problem....bo nie wiem o której on jest... *śmieje się*
Jay: Rozumiem cię... *uśmiecha się do ukochanej i całuje ją w czoło*
Harley: Ha ha...*śmieje się*
Nya: Kocham cię...*uśmiecha się*
Seliel: Ej no weź powiedź ,bo tak mi głupio znowu do niego dzwonić... *uśmiecha się*
Jay: Ja ciebie też... *całuje Nye*
Harley: *śmieje się* o 18:30
Nya: *dzwonek* No to do później...
Seliel: Dzięki... *wstaje i idzie do klasy*
Jay: *siada na krześle*
Cole: *dosiada się* Czwartek...
Harley: *siada w ławce*
Jay: No i co z tego? *Uśmiecha się*
Seliel: *udaje ,że słucha nauczyciela*
Cole: Nienawidzę czwartków...*śmieje się*
Harley: *bazgra po książce*
Jay: Zauważyłem... *śmieje się*
-Po lekcjach-
Jay: *czeka na Nye*
Seliel: *jest na próbie*
Nya: *wychodzi ze szkoły*
Luka: Bardzo dobrze ci idzie Seliel...
Jay: *zauważa Nye i zaczynają iść w stronę jej domu*
Seliel: Pamiętaj ,że jesteśmy zespołem... *uśmiecha się*
Nya: *pod jej domem* Dzięki...to do później
Roby: Ooo...dzięki *śmieje się*
Jay: Do później... *uśmiecha się i idzie do domu*
Seliel: *po godzinnej próbie* *Seliel stoi przed szkołą i zastanawia się* (Pójść do domu....czy go ojebać...hmmm...proste idę go ojebać....) *idzie w stronę miasta*
Nya: *ubrana w czerwoną sukienkę* (Gotowa...mniej więcej)
Jay: (Dobra mogę już wychodzić...) *wychodzi z domu i kieruje się w stronę domu Nyi*
Seliel: *wchodzi do sklepu*
Ronin: *siedzi wygodnie ,a nogi ma na ladzie*
Seliel: Ty do reszty zgłupiałeś? *rozebrała zimową kurtkę*
Ronin: *zagina gazetę i patrzy na dziewczynę* O co ci chodzi?
YOU ARE READING
Ninjago...Nieodwracalny Bieg Zdarzeń
Teen FictionWakacje...wszystko zaczyna się od spotkania na obozie. To tam po raz pierwszy spotykają się nasi bohaterowie. No właśnie...kim są nasi bohaterowie? Otóż wyjaśniam...nikim. Nie no... na serio. Są zwyczajnymi nastolatkami. Którzy przeżywają najpiękni...