Jay: Mamy dużo opcji... *uśmiecha się*...kino, restauracja... *wymienia*
Nya: (W kinie nic ciekawego nie ma, do restauracji...lepiej nie...) *myśli*
Jay: Albo możemy iść na spacer...
Nya: To będzie najlepszy pomysł...
Jay: *uśmiechnął się i zaczęli iść przed siebie* Jak ten czas szybko leci...znamy się już 7 miesięcy... *uśmiecha się do Nyi*
Nya: Piękne 7 miesięcy...
Jay: Najpiękniejsze... *uśmiecha się*
Nya: Żebyś wiedział...*odwzajemnia uśmiech*
Jay: Masz ochotę iść z mną na bal? *Patrzy na swoją dziewczynę*
Nya: Tak...*uśmiecha się*
Jay: Nie wiesz jak się cieszę... *uśmiecha się*
Nya: Właśnie widzę...*zaśmiała się*
Jay: *Uśmiecha się ,są w parku* (Ładnie to wygląda ciemne niebo....gwiazdy odbijające się w stawie...ale i tak nic nie jest piękniejsze od mojej księżniczki...)
Nya: (Nie ma jak romantyczny wieczór w parku...więcej moja dusza nie pragnie)
Jay: *spojrzał w błękit oczu ukochanej* Oszalałem na twoim punkcie... *uśmiechnął się*
Nya: *uśmiecha się* I właśnie w takich chwilach nigdy nie wiem co ci odpowiedzieć...
Jay: I nie musisz nic mówić... *uśmiechnął się i pocałował swoją dziewczynę*
Nya: *odwzajemnia* Co ja bym bez ciebie zrobiła...
Jay: Na pewno byś sobie poradziła...gorzej z mną... *śmieje się*
Nya: Ta...jasne
Jay: *śmieje się i całuje dziewczynę* Kocham cię...
Nya: Ja ciebie też...*uśmiecha się*
Jay: *bierze dziewczynę w stylu panny młodej* Gdzie teraz ukochana.... *uśmiecha się szarmancko*
Nya: Hm...a gdzie mnie zaniesiesz?
Jay: Nawet na koniec świata... *zaśmiał się*
Nya: Trochę za daleko...*zaśmiała się i myśli*
Jay: Dla ciebie wszystko... *zaczął iść przed siebie*
Nya: Gdzie mamy najbliżej?
Jay: Stąd? Do mojego domu... *uśmiechnął się chytrze*
Nya: Naprawdę?
Jay: Mhm... *uśmiechnął się*
Nya: Aha...
Jay: Albo możemy też iść na ten mostek... *patrzy na w dal*
Nya: Co? *wyrwała się z zamyślenia*
Jay: *zaśmiał się i po chwili znaleźli się na mostku*
Nya: Jak tu ładnie...
Jay: Moim zdaniem ty jesteś sto razy ładniejsza... *uśmiechną się szarmancko*
YOU ARE READING
Ninjago...Nieodwracalny Bieg Zdarzeń
Teen FictionWakacje...wszystko zaczyna się od spotkania na obozie. To tam po raz pierwszy spotykają się nasi bohaterowie. No właśnie...kim są nasi bohaterowie? Otóż wyjaśniam...nikim. Nie no... na serio. Są zwyczajnymi nastolatkami. Którzy przeżywają najpiękni...