Seliel: Masz racje...to wszystko twoja wina *wybucha śmiechem*
Harley: Moja? To ty poszłaś na casting
Seliel: Moja wina w jakimś 0,05% *uśmiecha się*
Harley: Chciałabyś...
Seliel: *Spogląda na Nye* No właśnie...jeszcze nie zapytałam cię jak było w Hiszpanii *uśmiecha się*
Nya: Ty to masz zapłon...wiesz, że to było 4 miesiące temu *śmieje się*
Seliel: Lepiej późno niż wcale... *śmieje się*
Nya: A co tu opowiadać...było fajnie, oj tęsknię za tym ciepłym morzem...
Seliel: Co? Ja się pytam jak ty mogłaś kąpać w ciepłym morzu...ja znam tylko te zimne... *śmieje się*
Nya: Tam było ciepłe...plaże były czyste...i nie powiem, widoki też miałam ciekawe *uśmiecha się*
Seliel: Żyć nie umierać... *uśmiecha się*
Nya: Szczera prawda...(Anne, Monica i Monatella ile bym dała, żeby was jeszcze zobaczyć) *uśmiecha się*
Seliel: Ja się dziwię jak Jay bez ciebie wytrzymał... *uśmiecha się*
Nya: *zaśmiała się* To były tylko 3 tygodnie...tylko
Seliel: 3 tygodnie to w chuj czasu... *uśmiecha się*
Nya: A zleciało bardzo szybko...(przygoda w latarni, nie zapomniane wspomnienia)
Seliel: Ty to miałaś fajnie...ja najdalej gdzie byłam to drugi koniec Ninjago... *śmieje się* (Ta...co się wepchałam w sprawy Ronina...ale nie żałuję...przynajmniej znam powód dlaczego kradnie...)
Nya: Ale byłaś *pstryka do niej palcami*
Seliel: *śmieje się* Ale byłam
Nya: Owszem w Hiszpanii było fajnie i poznałam tam wspaniałe osoby....wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej
Seliel: Masz rację...a ty Harley co nic nie gadasz? *Uśmiecha się*
Harley: Zamyśliłam się *śmieje się*
Seliel: Zauważyłam... *śmieje się*
Harley: Hiszpania...a kogo tam poznałaś?
Nya: No...3 najbardziej zwariowane dziewczyny pod słońcem *śmieje się* (O Ericku to nawet im nie wspomnę)
Seliel: Czy mam czuć się zazdrosna? *Uśmiecha się*
Nya: Nie...czemu?
Seliel: Czuję zastąpiona...na 3 tygodnie...ale zastąpiona... *śmieje się*
Nya: Wiesz...nie miałam pojęcia, gdzie wtedy byłaś...że nawet żyjesz
Seliel: *spoważniała* Tia....
Nya: No ale co było minęło, trzeba się cieszyć teraźniejszością...między innymi, najlepszymi magikami *uśmiecha się do Harley*
Harley: Oj no weź...nie przesadzaj
Seliel: Święta prawda... *patrzy na Harley*
Harley: Jesteśmy dobrzy, ale nie najlepsi...
Nya: Poczekaj...jeszcze przyszłość jest
YOU ARE READING
Ninjago...Nieodwracalny Bieg Zdarzeń
Teen FictionWakacje...wszystko zaczyna się od spotkania na obozie. To tam po raz pierwszy spotykają się nasi bohaterowie. No właśnie...kim są nasi bohaterowie? Otóż wyjaśniam...nikim. Nie no... na serio. Są zwyczajnymi nastolatkami. Którzy przeżywają najpiękni...