Rzeź niewiniątek

1.7K 132 4
                                    

Ale wiesz czego mnie nauczyły lata praktyki? -
- Czego? -
- Że nie warto wybaczać. Avada Kedavra! -
Na podłodze wylądowało ciało wilkołaka. Tom stał jeszcze chwilę i obserwował martwe ciało mężczyzny. Jednak zaraz przypomniał sobie o synu i ruszył do komnat zielonookiego. Chłopak siedział na łóżku z flakonikiem eliksiru uspakajającego od Severusa. Widać było że chłopak jest roztrzęsiony. Jego wzrok spoczął na ojcu.
- Co zrobiłeś Greybackowi? -
- To już nie twoje zmartwienie. -
- Nie... żartujesz?! Zabiłeś go?! -
- Harry... -
- Nie! To ty chociaż raz mnie wysłuchaj! Nie jestem już dzieckiem. Umiem sobie radzić sam z własnymi problemami! Obiecaj mi... -
- Harry...
- Obiecaj mi że już nikt nigdy nie zginie z mojego powodu. Obiecaj. -
- Dobrze Harry ale teraz idź spać. To był ciężki dzień... -
Chłopak kiwnął głową i położył się na łóżku. Tom podszedł i przykrył go.
- Śpij dobrze Harry. -
Tom już miał wychodzić kiedy usłyszał głos swojego syna.
- Tato? -
- Tak synku? -
- Wiesz że cię kocham? -
- Wiem Harry. Wiem. Ja ciebie też kocham. -
Tom opuścił sypialnię syna i ruszył do swoich komnat. Nalał sobie ognistej whisky i usiadł przy kominku. Wiedział że jego syn nie był już małym dzieckiem. Ale on nadal starał się go chronić. Za wszelką cenę. Bo życie Harrego jest najważniejsze...

Proszę macie kolejny rozdział. Ja lecę oglądać serial i idę spać 💕🐻 Kocham was słoneczka.
Ps: Jeszcze dziś wleci tu mała niespodzianka...

Little ChildOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz