Zatańczmy!

523 32 4
                                    

Harry już sam nie wiedział co się dzieje dookoła niego. Co chwilę walczył lub chronił się przed zaklęciami sługusów Czarnego Pana.
- Ile ich tu jest?! -
- A bo ja wiem? Ostatni raz bawiłam się tak podczas treningów! -
- Jesteś szalona Parkinson. -
- Ty jeszcze bardziej Riddle, masz jakiś plan? -
- Nawet dwa! -
- Jakie? -
- Po pierwsze nie dać się zabić. -
- Słusznie, słusznie. -
- A po drugie wykończyć Voldemorta. -
- To czyste szaleństwo! -
- Tylko ja go mogę zabić. -
- Ale... -
Obok ucha dziewczyny przeleciała mordercza klątwa.
- Proponuje mniej gadania a więcej walczenia! -
- Jest to jakiś plan! -
- Pansy idź i pomóż chronić mury a ja ruszę ku ojcu. -
- Harry. -
- Tak? -
- Uważaj na siebie. -
- To oczywiste, w końcu chce dożyć trzydziestki. -
Dziewczyna przytuliła szatyna po czym pobiegła w przeciwnym kierunku. Zielonooki ruszył do epicentrum wszystkich wydarzeń.
***
Tom obserwował całą bitwę na skraju Zakazanego Lasu, nadal miał nadzieje że jego syn przyjdzie do niego z własnej woli i porozmawiają.
- Panie... -
- Czego? -
- Hrabia się pyta kiedy będzie mógł wkroczyć, ponoć jego ludzie się niecierpliwią. -
- Czy on nigdy nie może trzymać się planu? Przekaż mu, że może zaatakować tylko na mój wyraźny sygnał. -
- Oczywiście mój panie. -
Jednak Voldemort już nie słuchał mężczyzny, jego uwagę przykuła pewna postać niebezpiecznie się do niego zbliżająca. Tylko jedna osoba mogła z taką łatwością pokonywać jego ludzi.
- Harry... nareszcie! Przepuście go, nie róbcie mu krzywdy. -
- Ale panie... -
- Jak śmiesz lekceważyć moje rozkazy?! Crucio! -
Mężczyzna upadł na ziemię i zaczął się trząść.
- Przestań. -
Czarny Pan oderwał wzrok od swojej ofiary. Mężczyzna nie mógł uwierzyć jakim cudem jego syn się aż tak zmienił.
- Harry... tęskniłem. -
- Daruj sobie, nie jestem tu w celach towarzyskich. -
- Doprawdy? To po co przyszedłeś? -
- Przyszedłem po twoją głowę, już zbyt długo unikasz śmierci. -
- Chcesz ze mną walczyć? -
- Ja chcę cię wykończyć. -
- Więc zatańczmy! -

Witajcie perełki w pracy Wattpaderki! Wróciłam, ktoś tęsknił?

Little ChildOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz