- Severusie nie umieraj! Błagam nie zostawiaj mnie tu samego! -
- Masz takie same oczy jak Lily... -
Severus popatrzył ostatni raz w zielone tęczówki chłopca, po czym zamknął oczy. Już na wieczność.
Chłopak nadal nie mógł uwierzyć w śmierć mężczyzny. Klęczał przy jego ciele i nim potrząsał. Nawet już nie ukrywał emocji, po jego twarzy płynęły łzy. Z jego ust wyrywał się szloch i krzyk. Chłopak cierpiał. Jednak w głowie miał już tylko zemstę. Zemstę za zabicie rodziny. Za zabicie przyjaciela. Jednak wszystko trzeba zaplanować. Nic nie można robić szybko. Trzeba powoli jak pająk rozplatać swoje pajęczyny, i czekać na dogodną sposobność żeby zaatakować.
*Trzy miesiące później*
Trzy miesiące. Tyle już nie widziałem syna. Wszyscy śmierciożercy go szukają, ale to nic nie da. Harry nie da się podejść zbyt łatwo. Jednak Tom nie mógł okłamywać sam siebie. Cholernie tęsknił za synem, chciał go znów móc przytulić i spokojnie porozmawiać o pierdołach. Ale się nie da. Harry go nienawidzi. Obiecał że zabiję swojego ojca za wyrządzone krzywdy. Ale Tom nie byłby w stanie więcej skrzywdzić swojego pierworodnego. Harry był jego słabością, która niestety mogła mu bardzo zaszkodzić. Mamy wojnę. I tylko jeden może żyć. A to oznacza że Harry musi zginąć...Tak wiem... Tom obiecał nie skrzywdzić syna, ale jego władza i potęga są zbyt wielkie żeby zginąć. Znajdzie sobie nowego syna. A wracając do tematu otwieram nowy hasztag! Odliczanie dni do egzaminu... Nie będę kłamać że zaczynam się coraz bardziej stresować... Kocham was glutki wasza Laurmysz 💕🐻
CZYTASZ
Little Child
FanfictionMój ojciec nauczył mnie nie żałować innych. Miałem w przyszłości zająć jego miejsce. Jednak ja nie nadaje się na tyrana. Chcę w spokoju dożyć swoich dni z miłością swojego życia. Oczywiście nic nigdy nie idzie po naszej myśli...