Spotkanie

4.5K 322 20
                                    

Harry ruszył szukać wolnego przydziału. Już chciał wejść do przedziału gdzie siedział rudy chłopiec gdy usłyszał jak ktoś krzyczy swoje imię.
- Harry!
- Hermiona!
Dziewczyna  podbiegła i przytuliła swojego nowego kolegę.
- Aż tak się znudziłaś beze mnie?
- Błagam nie przypominaj. Poziom IQ tego pociągu wynosi -20. -
- Nie może być aż tak źle -
-  Jakiś chłopak siedzi w przedziale i je coś co śmierdzi gorzej niż zupa krem mojej mamy -
Harry poszedł za Hermioną do jej przedziału. Zaczęli rozmawiać o książkach i najnowszych odkryciach naukowych. Ich fascynującą rozmowę przerwało wejście smoka. Dosłownie. Draco Malfoy ze swoją świtą stał w drzwiach przedziału.
- Proszę proszę kto by się tu ciebie spodziewał Riddle? -
- Czego chcesz Malfoy? -
- Dam Ci drugą szansę. Możemy się przyjaźnić. Udowodnię ci z kim warto się przyjaźnić -
- Malfoy spieprzaj stąd chyba że znowu chcesz dostać klątwą -
Wściekły blondyn trzasnął drzwiami i ruszył w przeciwnym kierunku.
- Harry nie musiałeś tego robić dla mnie -
- Hermi to moja decyzja z kim się zadaje. Wolę o stokroć przyjaźń z tobą niż z taką sprzedajną świnią. -
Hermiona uśmiechnęła się promiennie do szatyna. Do końca podróży rozmawiali na wiele ciekawych tematów. Gdy wysiedli z pociągu  gajowy zabrał ich do łódek którymi przepłynęli jezioro. Ich oczom ukazał się zamek. Harry patrzył na to z lekką obawą. Już zaraz miał spotkać się z największym wrogiem swojego ojca. Z Albusem Dumbledorem.

Misie ostatni rozdział dzisiaj no chyba że mnie przekonacie. Mam napisaną połowę kolejnego. Także powodzenia.

Little ChildOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz