Zakłady...

1.4K 116 32
                                    

Tom patrzył to na jedno to na drugie aż w końcu powiedział...
- Tylko błagam z dziećmi poczekajcie do ślubu... Nie chcę być dziadkiem w tak młodym wieku! -
- Tato ale ty... -
- Harry jeśli chcesz żyć radzę ci nie kończyć tego zdania... -
- A gdzie wolność słowa? -
- Nie ma i nigdy nie będzie. -
Tom uśmiechnął się perfidnie i ruszył dalej korytarzem, mijając po drodze parę.
- Sev... Co powiesz na zakład? -
- O co tym razem Bella? -
- Za ile będziemy witać na świecie nowe pokolenie... -
- Bella!!! -
- Harry to sprawy dorosłych idź się zająć czymś innym. -
Harry patrzył to na Bellę to na Severusa.
- Severusie błagam powiedz że chociaż ty jesteś ze mną? -
- Dobra Bella a o płeć też? -
- Wiadomo! Więc na co stawiasz? -
- Dwójka. Chłopiec i dziewczynka. I powiedzmy że będą na świecie za dwa lata. -
- Zgoda ja mówię że dwójkę ale bliźniaki najlepiej dwóch chłopców. I już za rok! -
Hermiona popatrzyła na Harrego. Harry od razu zaprzeczył głową.
- Harry... trzeba to przerwać! -
- Hermiona czy ty wiesz co się stanie jeśli przerwiesz Belli planowanie życia? -
- Nie... A co się może stać? -
- Uwierz mi nie chcesz wiedzieć. Ja już poznałem gniew mojej chrzestnej-
Hermiona przytuliła się do chłopaka.
- A Ty Harry? Chciałbyś mieć ze mną dzieci? -

Jako że wracam do domu pisze rozdział spokojnie dzisiaj będzie kontynuacja! Kocham was glutki.
Ps: Przyjmuje zakłady na dzieci 😂😂

Little ChildOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz