- Mogę jeszcze jedno pytanie zadać? -
- Pytaj. -
- Po kogo idziemy? -
- Po moją dziewczynę. -
- To pan ma dziewczynę?! To znaczy przepraszam jeśli cię uraziłem panie... -
- Malfoy. Spokój. Nie jestem swoim ojcem i rozumiem że możesz być zaskoczony. -
- Dziękuję za wyrozumiałość. Kim jest pana dziewczyna? -
- To Hermiona Granger, moja najlepsza przyjaciółka odkąd skończyłem 11 lat. Teraz jest moją dziewczyną i ktoś ją porwał. Zabije skurwiela i tyle. -
- Widzę że jest pan bardzo zaborczy w stosunku do swojej dziewczyny. -
- Widzisz jestem zaborczy o wszystko co jest dla mnie ważne. Dlatego radzę ci nie romansować z moją dziewczyną. Zrozumiano? -
- Ja bym nigdy nie śmiał... -
- Tak tak wiem... Ale i tak ci przypominam. A teraz uciekaj stąd. -
Blondyn opuścił komnaty swojego pana całkowicie zamyślony. Nigdy nie spodziewałby się po Harrym miłości. Ale w jego głosie było słychać nutkę bezradności. Tęsknił za swoją dziewczyną, ale nic nie mógł zrobić w jej sprawie. Musiał czekać. Tylko to mu pozostało...
***********************************
W innej części zamku Tom słuchał raportów od swoich sług. Jak zwykle były mordy, tortury i nowi zwolennicy. Jednak nadal martwił się o syna. Harry nigdy nie miał przed nim tajemnic. Co takiego mogło się stać że to przed nim ukrywał. Do głowy wpadł mu tylko jeden pomysł.
- Severusie teleportuj się po Hermionę. Muszę z nią pomówić. -Dobra... to nie będzie długi opis. Idę spać. Kocham was. 💕🐻
CZYTASZ
Little Child
FanfictionMój ojciec nauczył mnie nie żałować innych. Miałem w przyszłości zająć jego miejsce. Jednak ja nie nadaje się na tyrana. Chcę w spokoju dożyć swoich dni z miłością swojego życia. Oczywiście nic nigdy nie idzie po naszej myśli...