Pov Olo
O:co!?
L:numer należy do Jakuba Bursksiego
Ku:kim jest ten Burski?
L:Krystian kilka lat temu rozpracowywał grupę przestępczą do której należał brat tego Bursksiego. Michał Burski zginął na tamtej akcji, jego żona była wtedy w ciąży, dokładnie w 9 miesiącu.
O:odczekał na odpowiedni moment i teraz chce zemścić się nie tylko na Krystianie, ale też na Sandrze
Ku:Cholera mamy problem, niewiadomo do czego on jest zdolny. Lena sprawdź logowania jego komórki, skoro tak szybko udało nam się ustalić kim jest, to może nie był aż tak ostrożny i nie wyłączył telefonu.
L:niestety Kuba sprawdziłam to i jest tam coś dziwnego
Mo:co takiego?
L:Ktoś wysyłał te sms do Krystiana, ale wszystkie logowania telefonu są z Berlina.
Ku:Czyli chcesz powiedzieć, że ktoś ma telefon Burskiego w Berlinie i z tamtąd wysyłał te groźby, a później wszystko omawiał z nim?
Mo:zrobili to, żeby nas zmylić
O:trzeba sprawdzić ten Berlin, może ma tam jakąś kryjówkę, Lena znasz dokładną lokalizację?
Ku:nie przejechał by tak szybko przez granicę, a później wiadomość o zaginięciu Krystiana miały już wszystkie patrole
Mi:Pozatym Krystian był ranny, ktoś napewno zauważyłby go. Sądzę, że powinnyśmy się skupić na innych członkach tamtego gangu, może to oni chcą pomścić śmierć szefa?
O:Michał, kurde ty nie rozumiesz, że groźby wysyłał Burski, a nie ktoś inny!
Mi:Tyle tylko, że z tego co powiedziała Lena to Burski jest w Berlinie!
O:ale powiedziała też, że oni bawią się z nami w kotka i myszkę! Burski jest w w Polsce.
Ku:dobra, uspokójcie się!
Mo:dokładnie Olo, poczekajmy narazie na wyniki analizy krwi, może to nie Krystian tam dostał, może to jakaś pomyłka.
O:miał się spotkać w tych fortach z tym gościem to jak to inaczej wytłumaczyć?
Mo:Może się gdzieś ukrył przed nimi?
O:Krycha nie chowałby głowy w piasek, wiedział, że jeśli to zrobi to Sandra może znaleźć się w niebezpieczeństwie, nie zaryzykowałby tak
Mo:W takim razie, jeżeli on jest ranny to my nie mamy dużo czasu i on w każdej chwili może umrzeć
O:nie mów tego! On ma dla kogo żyć, ma Sandrę i nie długo na świecie pojawi się jego syn - zapadła chwilowa cisza, a przerwała ją dopiero Aneta, która weszła do pokoju Leny
A:mogę na chwilę?
Mo:Tak, wchodź Anetka.
O:wiesz już czy ta krew była Krystiana?
An:niestety tak
Ku:co oznacza niestety?
An:krew znaleziona w fortach, to krew Krystiana, przykro mi.
O:Kurwa nie, tylko nie to !
Mo:Aneta potrafisz powiedzieć gdzie dostał? Albo przynajmniej jak dużo krwi stracił?
An:prawdopodobnie dostał w brzuch, ale nie stracił aż tyle krwi, żeby tam się wykrwawił, jestem prawie pewna, że kiedy go z tamtąd zabierali to jeszcze żył.
O:tyle tylko, że minęło już kilka godzin i przez ten czas jego stan mógł się drastycznie zmienić - podczas rozmowy Majka napisała mi że Sandra właśnie urodziła, postanowiłem pojechać do nich, zobaczyć jak się czują, ale wiedziałem też, że Sandra będzie zadawała milion pytań na, które nie będę potrafił jej odpowiedzieć.
CZYTASZ
Razem Aż po grób. cz 2 .
Short Storyciąg dalszy pierwszej części opowieści o tym samym tytule