Wybraliśmy się do miasta, a dokładniej do znienawidzonego przeze mnie magika, który skontaktował się ze mną przez sen.
- Doktorze Strange - przywitał się mój brat - Jesteśmy. O co chodziło?
- I czemu musiałeś nawiedzić mnie w śnie? - mruknąłem.
- Ciężko jest się skontaktować z wami Asgardczykami -odparł.
- To czemu nie nawiedziłeś Thora?
- Próbowałem, ale jego sny mnie zniesmaczają.
Gromowładny się zaczerwienił, a ja zachichotałem.
- Wiem, że prowadzicie wojnę z pewnymi potężnymi bytami.
- Puki co, ciągle przegrywamy, więc wojną bym tego nie nazwał- mruknąłem.
- Wiem gdzie uderzą.
- Tak? - niedowierzał blondyn.
- Skąd? - spytałem.
- Czasem mogę dostrzec przyszłość, ale to najmniej istotne. Garm zaatakuje na świat, który wy nazywacie Alfheim.
- Nasi pokojowi kompani - westchnąłem - Musimy ich ratować?
- Tak Loki, musimy - odparł ostro Thor- Kiedy uderzą? - zwrócił się do magika.
- Za 2 dni.
- Będziemy gotowi.
Ruszył do wyjścia, a ja za nim, ale Strange mnie zatrzymał.
- Jego sny mnie zniesmaczają, a twoje przerażają - powiedział.
- Mam wyjście - odparłem - Nigdy więcej nie waż się wchodzić mi do głowy! - warknąłem i wyszedłem.***
- Nie sądzę, żeby zamierzali nam pomóc- powiedziałem- To pokojowy naród, który o wiele bardziej ceni sobie pokój i zdobywanie wiedzy.
- Uczyłeś się u nich - przypomniał sobie Thor.
- Tak, przez pół roku. Potem już wiedziałem wszystko czego potrzebowałem.
- Nazywali cię genialnym dzieckiem.
- To było zanim osiągnąłem pełnoletność. Potem już nazywali mnie tylko potworem. W ogóle czemu zmieniasz temat?
- Nie zmieniam. Cenią sobię mądrość, więc nie zostawią swojego świata w potrzebie. To by było sprzeczne z logiką.
- Moim zdaniem to logiczne, ale obyś miał rację.***
Zebraliśmy armię i przez bifrost przenieśliśmy się do świata świetlistych elfów. Ja oczywiście w przebraniu.
- Co tu robisz Thorze?- spytał ich król.
- Garm planuje was zaatakować.
- Skąd wiesz?
- Od pewnego maga z Ziemi.
- Rozumiem, że chcecie pomóc.
- Tak przyjacielu. Garm wypowiedział wojnę wszystkim 9-ciu królestwom. Trzeba go powstrzymywać.
- Możecie liczyć na nasze wsparcie, ale wiesz, że cenimy sobie pokój.
- Wiem, ale w tym przypadku nie jest on możliwy.Ta wiem. Znowu krótko. Poprawię się😓.
CZYTASZ
Nowe życie - Loki [ ZAKOŃCZONE ]
Fanfiction- Przypomnij mi dlaczego się na to zgodziłem? - Bo nie miałeś wyjścia- odparł Thor. *** Tom I - 56 części + epilog i prolog. Tom II - 36 części + epilog, prolog i wprowadzenie. Tom III - 44 części + epilog, prolog i wprowadzenie. Tom IV - 40 części...