Rozdział 20

790 86 2
                                    

Znaleźliśmy się na Muspelheimie. Dzięki spotkaniom z Surturem poznałem bardzo dobrze te planetę i dlatego znalezienie nam dobrej kryjówki nie stanowiło problemu.
- Czemu tu jesteśmy? - spytała Sigyn opierając głowę o rozgrzaną skałę.
- Ludzie, którzy nie kontrolują mocy naturalnej są niebezpieczni.
- M..mocy naturalnej? - wyjąkała.
- A myślałaś, że co to było?
- Nie wiem, ja...to...ja nie posiadam mocy!
- Chyba jednak tak - prychnąłem.
- Ale to nie ma sensu! Jak mogłam o tym nie wiedzieć?
- Moc naturalna nie objawia się od razu.
- Twoja moc jest dziedziczna i przez naukę Friggi. Ja nie mam nikogo w rodzinie z mocą i nigdy nie uczyłam się magii.
- Zapomniałaś, że jest jeszcze jedyna moc, którą władam? Szmaragdowa moc wzięła się znikąd.
- To ta klątwa- mruknęła chowając twarz w dłoniach.
- A ty znowu o tym - westchnąłem.
Usiadłem obok niej i czekałem dopuki na mnie nie spojrzała.
- Nie bój się- powiedziałem- nauczysz się nad tym panować.
- Ja nie chcę nad tym panować. Chcę żeby tego nie było.
- Rozumiem, ale to niemożliwe.
- Nic nie rozumiesz- warknęła.
- Czyżby? Myślisz, że prosiłem się o szmaragdową  moc, albo moc Jotuna?
- Przecież tyle razy ocaliły ci życie - zauważyła.
- Owszem, ale przyniosły też wiele szkód.
- Mówisz o szmaragdowym okresie?
Skrzywiłem się.
- Nie lubię jak to tak nazywasz - mruknąłem.
- A jak mam to nazywać? Nigdy nie chciałeś mi powiedzieć co się wtedy działo.
- Słuszna uwaga.
- Powiesz mi?
- Hmm?
- Co się wtedy działo?
Westchnąłem.
- Zabijałem i...nie tylko.
- Tylko tyle? Znaczy...to złe, ale robiłeś to często.
- 7789.
- Hmm?
- Tyle niewinnych zginęło z mojej ręki, nie liczyłem ile osób sobie zasłużyło.
- O rany! - białowłosa spojrzała na mnie przerażona - A...powiedziałeś nie tylko?
- Nie karz mi mówić więcej.
- Dobrze.
Wstałem.
- Prześpij się. Jutro zaczniemy trening.
- A co z Asgardem?
- Będzie musiał zaczekać.

Niedługo dowiecie się co ukrywał Loki i dlaczego spotykał się z Surturem 😋 Cieszycie się? Jedna tajemnica się wyjaśni, ale jeszcze trochę ich jest 🙂

Nowe życie - Loki [ ZAKOŃCZONE ]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz