Ten shot jest przeznaczony dla _Elena_Parker_
(K/k) - Kolor koszuli
(T/i) - Twoje imię
Jest... 6 rano, a ty nie masz co robić ze swoim życiem (To takie... Typowe😂). Chciałaś pójść do swojego chłopaka, Shuu, ale wiedziałaś jak to się skończy. Ochrzanem i wyrzuceniem z pokoju.
- Chuj z tym! Idę do niego. - Wstałaś z łóżka i po cichu wyszłaś z pokoju.
Szybko przeszłaś przez długi jak świat korytarz i stanęłaś przed drzwiami, od pokoju blondyna. Po cichutku weszłaś do jego pokoju i podeszłaś do jego łóżka.
- Jak on słodko śpi... - Szepnęłaś jak najciszej mogłaś aby nie budzić wampira ze snu. Nagle do głowy wpadł Ci genialny pomysł. - Co z tego że go obudze.
Zdjęłaś z siebie swoją (K/k) koszulę (Nocną) i praktycznie byłaś do połowy goła. Szybko weszłaś mu do łóżka, ale na tym twój plan się nie kończył. O nie, nie. Dodatkowo wsunęłaś mu się pod bluzkę, bo miał strasznie luźną. Czułaś że swoimi piersiami dotykasz jego klatki piersiowej. Nagle wampir zaczął się wiercić.
- (T/i)? - Otworzył lekko oczy.
- Tak Shuu? - Zapytałaś niewinnie.
- Ile razy mam Ci powtarzać? Nie przychodź do mnie kiedy śpię!
- Ale ty praktycznie cały czas śpisz! - Zaniemówił.
- To nie przychodź do mnie kiedy jest 6 rano! - Przewróciłaś oczami i położyłaś głowę na jego klatce. - Nie pójdziesz stąd, prawda?
- Oczywiście że nie.
- I czemu wlazłaś mi pod bluzkę? - Wzruszyłaś ramionami, i poczułaś jak wampir ściąga z siebie, i przy okazji z ciebie, bluzkę.
- Hej! Było mi akurat ciepło! - Uderzyłaś go pięścią w tors, ale delikatnie.
- Zaraz cię ogrzeje... Spokojnie. - Shuu uśmiechnął się zboczenie, a ty poczułaś jak zostajesz kładziona pod niego.
- No to jestem ciekawa jak mnie ogrzejesz. - Uśmiechnęłaś się zadziornie, a wampir przyssał się do jednej z twoich piersi. Cicho pisnęłaś. Poczułaś jak wampir ściąga z ciebie twoje majcioszki (Kto lubi majcioszki ręka w górę. Z majtkami oczywiście 😏).
Ty też nie chciałaś być mu dłużna, wiec ty pozbyłaś się jego złotych bokserek.
- Ty tak od razu? - Spytał spoglądając na ciebie po czym na siebie.
- No pewnie. W końcu chciałeś mnie rozgrzać, a jest mi dalej zimno. - Shuu się cicho zaśmiał po czym pocałował cię w usta. Odwzajemniłaś to, po czym chwyciłaś członka wampira w dłoń i zaczęłaś nim delikatnie masować swoje miejsce intymne.
Gdy tylko na chwilę zatrzymałaś dłoń, a razem z nią członek chłopaka to Shuu szybko w ciebie wszedł. Jęknęłaś po czym odczekałaś kilka sekund za nim wampir zaczął się poruszać. Nawet nie próbowałaś powstrzymywać jęków gdyż wiedziałaś że to podnieca wampira, a gdy się podnieca to bardziej się stara. Jęczałaś nieopanowanie i głośno. Po chwili coś do ciebie dotarło i przestałaś jęczeć.
- Czemu nie jęczysz? - Zapytał wampir stając w miejscu.
- A jeśli twoi bracia mnie usłyszą? - Ty się tym zamartwiłaś, a blondyn się zaśmiał. - Czemu się śmiejesz?
- Nie usłyszą cię. Mój pokój jest zrobiony z dźwięko-szczelnych ścian... Nie usłyszą cię. - Odetchnęłaś z ulgą, a wampir kiwnął głową i zaczął się poruszać.
Na nowo zaczęłaś jęczeć i tym razem o wiele głośniej. Mocniej chwyciłaś się materaca i sama zaczęłaś poruszać biodrami. Poczułaś jak dłonie wampira lądują na twoich piersiach i zaczynają je ugniatać. To spowodowało u ciebie mega duże fale przyjemności. Gdy wampir przyspieszał ściskał twoje piersi to coraz mocniej i mocniej. Po chwili poczułaś jak wampir wychodzi z ciebie bardzo dysząc.
- Coś mi się... Zdaje... Że to nie koniec... - Ciężko oddychałaś. Nawet bardzo ciężko.
- Teraz spróbujemy czegoś nowego... - Shuu uśmiechnął się zadziornie, a ty chyba wiedziałaś o co mu chodzi.
Zmieniłaś swoje położenie tak abyście leżeli jak w pozycji 69 (Lubie tą liczbę... Z wielu powodów 😏😏). Wzięłaś członka wampira do ust i zaczęłaś poruszać głową. Nagle poczułaś jak wampir wkłada w ciebie swój język. Jęczałaś nawet mając jeszcze penisa blondyna w ustach, ale przez to zwalniałaś. Musiałaś powstrzymać swoje jęki, a gdy Ci się to udało przyspieszyłaś tak głową że cię kark zaczął boleć. Ale czułaś że Shuu stara się jak najlepiej. Próbował wsadzić Ci swój język jak najgłębiej tylko mógł, a gdy to mu się udało dodał do tego wszystkiego jeszcze swoje palce. Czułaś że fala przyjemności przelatuje przez całą ciebie. Już czułaś kres swoich przyjemności, gdy nagle do twoich ust dostała się biała, lepka substancja. Wiedziałaś że wampir doszedł, a więc połknęłaś to co miałaś w buzi i dodatkowo oblizałaś jego członka. Wampir ostatni raz polizała twoją muszelke, za nim ty położyłaś się twarzą do jego twarzy. Ciężko dyszeliście, ale mocno trzymaliście się za ręce.
- Mam nadzieje... Że Ci się podobało... Skarbie... - Powiedział Shuu, a ty się w niego wtuliłaś.
- Podobało... I to jak... - Uśmiechnęłaś się i mocniej wtuliłaś się w ciepły tors wampira.
- Dobrze... To teraz... Idziemy spać. - Shuu zamknął oczy, ale ty byłaś za bardzo podekscytowana całym przeżyciem, wiec postanowiłaś nie spać.
Zaczęłaś głaskać wampira po głowie i nuciłaś coś pod nosem. Przykryłaś was kołdrą i zaczęłaś wpatrywać się w swojego chłopaka. Uroczo wygląda jak śpi.
Helo! It's me... Dobra, dobra. Nic nie mówię. Dzisiaj będzie mało shotów gdyż nie mam weny na nic więcej. Sorry
CZYTASZ
Diabolik Lovers ♡One Shots♥ [ZAKOŃCZONE]
RandomTutaj będą pojawiały się one shoty z anime Diabolik Lovers. Pewnie się już do myśleliście po tytule. Będą tu pojawiały się takie postacie jak: Na pierwszym miejscu ty 😘 ❤Shuu Sakamaki ❤Reiji Sakamaki ❤Laito Sakamaki ❤Kanato Sakamaki ❤Ayato Sakamaki...