Reiji/Shuu/Lemon/Trójkącik

5.1K 144 76
                                    

Zadedykowane dla Jurikoo

(K/b) - Kolor bielizny

(K/o) - Kolor oczu

(K/w) - Kolor włosów

Chodziłaś sobie spokojnie po rezydencji. W głowie cały czas miałaś obraz Reijiego i Shuu. Obaj Ci się strasznie podobali i nie mogłaś nigdy przestać o nich myśleć, a zwłaszcza że ostatnio masz o nich same zboczone myśli. A to tylko dlatego że raz przez przypadek weszłaś do łazienki Reijiego (No przypadek... Mhm) i zobaczyłaś wampira całkowicie nagiego. Twoją uwagę jednak przykuł rozmiar jego członka. Cała czerwona wtedy wybiegłaś z łazienki i zamiast pobiec do swojego pokoju pobiegłaś do pokoju Shuu, który wtedy się ubierał i widziałaś go tylko w bokserkach. Tego wydarzenia nie zapomnisz do końca życia. Nagle poczułaś jak do czegoś dobijasz. Tym czymś był... Reiji.

- Ooo... Reiji! - Powiedziałaś to tak jakbyś jeszcze nigdy na oczy go nie widziała.

- Uważaj jak chodzisz. - I cię wyminął. Popatrzyłaś się jeszcze raz na niego po czym poszłaś dalej. Do swojego pokoju.

Gdy dotarłaś, usiadłaś na łóżku i zaczęłaś rozmyślać nad sensem swojego... Nudnego życia (No zaszalałam). Po chwili uznałaś że weźmiesz sobie szybki prysznic. Zabrałaś tylko koszulę nocną i pobiegłaś do łazienki. Tam w bardzo szybkim tempie wzięłaś prysznic, po czym ubrałaś swoją (K/b), sexowną bieliznę i na to dopiero koszulę nocną. Wyszłaś z łazienki i położyłaś się na łóżku.

- Może pójdę spać? - Zamknęłaś oczy i tak po chwili zasnęłaś.

Time Skipe

- Kiedy chcesz ją obudzić? - Usłyszałaś znajomy głos.

- Już. - Nagle poczułaś jak ktoś cię delikatnie szturcha. Otworzyłaś swoje (K/o) oczy i ujrzałaś Reijiego i Shuu.

- Co wy tu robicie? - Zapytałaś jeszcze zaspanym głosem. Po chwili poczułaś że nie masz na sobie koszuli. Jesteś w samej bieliźnie, a chłopacy w samych bokserkach. - Dlaczego nie mam na sobie swojej koszuli?! I czemu wy jesteście w bokserkach?!

Zaczęłaś krzyczeć, ale po chwili zostałaś przygeożdżona do łóżka. Reiji trzymał cię za nadgarstki, a Shuu, placem, jedził po twoim udzie. Czułaś dość dziwne dreszcze. Nagle Reiji przybliżył swoją twarz do twojej szyi, a Shuu przybliżył się do twojego uda. Po chwili poczułaś ogromny ból który był spowodowany ugryzieniem w dwóch miejscach. Jęknęłaś z bólu i lekko wygiełaś się. Po chwili wampiry się od ciebie oderwały. Shuu szybko pozbył się twoich majtek, a Reiji twojego stanika. Jedną dłonią zakryłaś swoje miejsce intymne, a drugą ręką próbowałaś zakryć swój biust.

- Po co zakrywasz? - Zapytał Shuu, a na jego twarz wdarł się zboczony uśmiech.

Blondyn zabrał twoją dłoń z twojej muszelki i od razu się do niej przyssał. Okularnik natomiast zabrał twą rękę z twoje biustu i również przyssał się do jednej piersi, a druga zaczął ugniatać. Pisknęłaś dość głośno, a po chwili zaczęłaś cicho jęczeć. Po chwili obaj się od ciebie oderwali, szybko zdjeli swoje bokserki i ustawili się na przeciw siebie, zostawiając miejsce na ciebie między nimi. Usiadłaś między nimi tak że na Shuu mogłaś patrzeć, a Reiji był z tyłu. Po chwili Shuu położył dłoń na twoich (K/w) włosach i pociągnął w dół. Wiedziałaś o co chodzi więc się nachyliłaś i wzięłaś jego członka do ust. Reiji natomiast zadowolił się tym że jednym, szybkim ruchem wszedł w twoją dziurkę, a to że byłaś dziewicą to zabolało cię to niemiłosiernie.

- Ciasna... Jakaś jesteś. - Trochę się oburzyłaś no, ale przecież to jest twój pierwszy raz. No Helo!

- Przecież... To mój pierwszy... Raz...! - Oderwałaś się na chwile, ale tylko na sekundę po czym Shuu znów włożył Ci do ust swojego penisa.

Wiedziałaś że nie masz za wielkiego wyjścia niż tylko poruszanie głową. Poruszałaś głową jak najszybciej mogłaś, a dodatkowo czułaś jak Reiji pieprzyć cię dość brutalnie. Jęczałaś... Bardzo głośno jęczałaś. Po chwili oderwałaś się od członka Shuu.

- Zmiana... - Oznajmił Shuu. Bracia zmienili się miejscami i teraz to Reiji był na przodzie, a Shuu z tyłu.

Znów poczułaś jak coś dużego wchodzi w ciebie, a do twoich ust dostała się dość spora pała (Coś mi się przypomniało... Z czym kojarzy mi się to słowo?). Shuu poruszał się wolniej od Reijiego, ale i tak sprawiało Ci to przyjemność. Jeden był plus. Nie musiałaś poruszać głową kiedy miałaś członka Reijiego w ustach, jednak on... Wpychał go trochę za głęboko, przez to chciało Ci się rzygać. Po chwili czułaś jak ciepła, biała substancja wypełnia całe twoje usta. Reiji odsunął się od ciebie, a ty połknęłaś białą ciecz. Druga byłaś ty i jęknęłaś głośno o przeciągle, a ostatni byk Shuu który zdążył wyjść z ciebie i spuścił się na twój tyłek. Wszyscy we trójkę ciężko dyszeliście. Kiedy udało wam się uregulować oddechy Reiji i Shuu ubrała bokserki i teleportowali się do swoich pokoju.

- Przez was musze się umyć... Ponownie... - Poszłaś do łazienki i wzięłaś szybko prysznic.

Po czym wróciłaś do pokoju i na nowo zasnęłaś. Rano to cała wasza trójka udawała że nic się nie stało, a swoje przeżycia mieliście dalej w głowach.

To jest okropne! Nie potrafię czegoś takiego pisać! To jest złe...

Diabolik Lovers ♡One Shots♥ [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz