Shuu/Lemon/Wieczór filmowy

3.3K 148 74
                                    

Z dedykacją dla @NIEWOLNICA_PANA

(K/w) - Kolor włosów

(T/f) - Tytuł filmu

(T/i) - Twoje imię

Mieć leniwego chłopaka to koszmar, prawda? A co jeśli do tego dodać to, że owy chłopak jest wampirem? No to macie już przejebane. Od godziny próbujesz namówić go na to, aby Shuu poszedł chociażby z tobą do kina. No ale on się uparł, że nigdzie nie pójdzie! Bo mu się nie chce.

- No Shuu! - Tupnęłaś nogą i nadymałaś policzki.

- Wiesz, że jak tak robisz to wyglądasz jak małe dziecko? - Chłopak otworzył jedno oko i spojrzał na ciebie.

- Pff! - Prychnęłaś głośno i poszłaś do swojego pokoju.

Głośno trzasnęłaś drzwiami, tak aby Shuu to usłyszał. Usiadłaś na łóżku bardzo urażona. Ściągnęłaś gumkę z (K/w) włosów i je rozpuściłaś. Wzięłaś laptopa i postanowiłaś sama coś oglądnąć. Zaczęłaś rozmyślać nad tym jaki film by tu oglądnąć. Nagle poczułaś jak czyjeś dłonie oplatają cię w talii. Odwróciłaś głowę, a Shuu bez słowa złożył na twoich ustach drobny pocałunek.

- Czyli jednak chcesz oglądnąć film. - Zaśmiałaś się.

- Nie chciało mi się iść do kina... A, że się uraziłaś tym to postanowiłem z tobą pobyć. - Jego ręce mocniej zacisnęły się na twojej talii.

Postanowiłaś wyszukać jakiegoś filmu, który na pewno nie znudzi wampira, ani nie sprawi, że będzie chciał spać. Czyli to było bardzo ciężkie zadanie. Po chwili postanowiłaś puścić (T/f). Ten film należał do twoich ulubionych i Shuu jeszcze go nie obejrzał. Wpisałaś tytuł filmu w wyszukiwarkę, a po paru sekundach odpaliłaś film. Oparłaś głowę o tors wampira i patrzyłaś na ekran laptopa.

- O czym to jest? - Zapytał lekko zaciekawiony blondyn.

- Zobaczysz~ - Uśmiechnęłaś się pod nosem.

Gdybyś mu od razu powiedziała o czym jest ten film, to chłopak mógłby od razu stwierdzić, że to nudne. Nie minęło 15 minut, a poczułaś jak dłonie chłopaka zaczęły jeździć po twojej talii.

- Shuu... Oglądamy. - Mruknęłaś, ale wampir cię już nie słuchał. 

Zaczął składać pocałunki na twojej szyi tym samym robiąc Ci drobne malinki. Cichutko zaczęłaś pomrukiwać z przyjemności. Jego dłonie wsunęły Ci się pod koszulkę i zaczęły jeździć po twoim brzuchu, a potem zaczęły kierować się ku górze. 

- Shuu~! - Pisnęłaś cichutko gdy poczułaś jego dłonie na swoich piersiach. 

Zdjął z ciebie bluzkę i stanik i zaczął zabawiać się twoimi piersiami. Palcami szczypał twoje sutki, przez co zaciskałaś powieki i dłonie w pięści. Shuu pchnął cie trochę do przodu tak abyś ustawiła się na czworaka. Zawisł nad tobą, a jego dłonie nie zmieniały położenia. Kroczem zaczął ocierać się o twoją kobiecość, przez co cicho jęknęłaś i się lekko wygięłaś. Poczułaś jak blondyn ściąga twoje spodnie oraz majtki, a potem palcami zaczyna masować twoją intymną sferę. Po chwili wampir zaczął całować cię po twojej kobiecości.

- Ach~! - Jęknęłaś głośno.

- Przyznaj, uwielbiasz to~! - Kątem oka zauważyłaś, jak blondyn się uśmiecha. 

Znów jęknęłaś, gdyż poczułaś w sobie jego palce. Poruszał nimi na wszystkie strony bądź je krzyżował. Nagle doszłaś, głośno i przeciągle przy tym jęcząc. Zdyszana położyłaś się na materacu i starałaś się uregulować oddech. Niestety nie na długo. Shuu szybko pozbył się swoich ubrań i gwałtownie w ciebie wszedł, na całą długość. 

- Ach~! Shuu~ - Mocniej złapałaś się kołdry. 

Wampir zaczął się w tobie poruszać. Podparłaś się na dłoniach i zaczęłaś pojękiwać. Jego pchnięcia stawały się coraz to szybsze i mocniejsze. Chłopak złapał cię za biodra i gwałtownie przyspieszył. Twoje jęki stały się głośniejsze i bardziej przyspieszone. 

- Dalej (T/i)! Jęcz moje imię! - Bardzo mocno klepnął cię w tyłek.

- Shuu~! Shuu~! - Zaczęłaś wyjękiwać jego imię, co bardzo spodobało się wampirowi. 

Pieprzył cię coraz mocniej, aż w końcu twoja intymna strefa zaczęła cię mocno piec. Chciałaś już kazać wampirowi przestać, ale doszłaś, a blondyn zaraz po tobie. Wyszedł z ciebie i spuścił Ci się na plecy. Oboje zdyszani, staraliście się uregulować oddechy. Nagle zostałaś pociągnięta do tyłu, przez co wylądowałaś na torsie chłopaka. Leżałaś na nim tak, że twoje plecy stykały się z jego torsem. Jego ramiona objęły cię w talii. 

- Mieliśmy... Oglądać film... A nie się pieprzyć... - Jeszcze zdyszana, starałaś się wypowiedzieć jakiekolwiek zdanie.

- Wiem, ale chciałem się... Zabawić~ - Poczułaś jego zimny oddech na swoim karku. 

- Wracamy do oglądania filmu! - Krzyknęłaś władczo i usiadłaś, spoglądając na ekran laptopa.

Właśnie film się skończył. Czyli film cały czas leciał, gdy wy się zabawialiście. Kurwa, magia! Przewinęłaś do momentu w którym we skończyliście. Shuu przyjął pozycję siadu i okrył was kocem, abyście całkowicie nadzy nie oglądali filmu. Oparł swoją brodę o czubek twojej głowy. Uśmiechnęłaś się lekko na ten gest i wróciłaś wzrokiem do filmu. Nagle usłyszałaś jak wampir... Chrapię! 

- Eee... Shuu? - Jego głowa opadła na twoje ramię.

On naprawdę zasnął. Westchnęłaś cicho i pokręciłaś głową. Starałaś się to zignorować i w spokoju dokończyć oglądanie filmu.

Dzisiejszy shot trochę krótszy bo... Bo tak. Nie miałam na niego za wielki pomysł i tyle. Chyba to jakoś przeżyjecie ^^

Diabolik Lovers ♡One Shots♥ [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz