Dedykuję TO COŚ (?!?!) dla Ayano_Kirishima
Od razu mówię, że tym razem posłuże się moją drugą OC Akumą no Kage! Z którą pewnie za niedługo się poznacie.
Siedziałam sobie na łóżku i przeglądałam telefon. Tenshi (postać z którą też się za niedługo poznacie 😉) wysłała mi kolejne zdjęcie jak to jest na tym swoim wspaniałym "urlopie" z braćmi Sakamaki. No ja niestety musiałam zostać z Tsukinami i Mukami. Czemu? A bo uznali, że tak będzie po równo.
- M-Neko-chan~ - Usłyszałam za sobą radosny głos Kou. Odwróciłam się i zobaczyłam jak blondyn leży na plecach i się na mnie gapi.
- Cześć Kou. - Normalnie się z nim przywitałam.
- Czemu sobie tak samotnie siedzisz, zamiast z nami isc pogadać? - Przewrócił się na brzuch.
- A tak jakoś...
- A co się wydarzyło między tobą a Shinem? - Dość mocno zaskoczyło mnie jego pytanie.
- Aaa... Coś miało się stać między nami? - Odwróciłam się do niego przodem, a ten tylko wzruszył ramionami.
- Nie gadacie za często ze sobą. Już nawet nie wspominam o tuleniu i całowaniu.
- To, że jesteśmy ze sobą nie znaczy, że mamy aż tak okazywać uczucia. - Usłyszałam pukanie do drzwi więc wstałam z łóżka i podeszłam do drzwi otwierając je.
Na przeciw mnie stał nie kto inny jak Shin z bukietem czarnych i białych róż. No nie powiem, że widok ten sprawił, że na mojej twarzy pojawił się lekko rumieniec.
- Dla ciebie. - Chłopak podał mi bukiet, a ja z uśmiechem go przyjęłam.
- Jesteś kochany. - Pocałowałam go w policzek.
- Halo! Ja tu wciąż jestem! - Koło nas pojawił się Kou z lekką niesmaczną miną.
- O... Kou. - Pirat popatrzył na niego dość morderczym spojrzeniem.
- Spokojnie. Przecież nie ukradne Ci dziewczyny. - Uśmiechnął sie szeroko i znikł.
Chwyciłam go za rękę i za ciągnęłam go do pokoju. Oboje usiedliśmy na łóżku i przez chwilę między nami była cisza.
- Więc... - Zaczął dość nie pewnie. - Czemu sie ode mnie odsunęłaś? No wiesz... Wcześniej byliśmy bardzo blisko, a teraz starasz się mnie unikać.
- Nie staram się ciebie unikać tylko... Tylko... Pamiętasz jak ostatnio byliśmy u mojego ojca?
- Jak mógłbym zapomnieć tej... Jakże miłej chwili... - Czuć było sarkazmem na kilometr.
- Wiesz... Kiedy ja musiałam zostać dłużej, a ty już sobie poszedłeś to... Wywiązała się "mała" kłótnia. - Spuściłam głowę w dół. - Jemu nie podoba się mój związek z tobą. Wolałby... Abym była z kimś bardziej arystokratycznym! Nawet mógłby znieść twojego brata...
- No wiesz... Nie przypadłaś mojemu bratu do gustu, ale mi tak! - Objął mnie ramieniem i przyciągnął do siebie.
- Wiem. Bo gdyby tak nie było to byś za mną nie łaził krok w krok. - Zaśmiałam się, a wampir tylko prychnął.
Wtuliłam się w jego tors. Nagle poczułam jak czyjaś dłoń ląduje na moim tyłku.
- Shin... Bier tą łape z mojego tyłka. - Warknęłam na wampira, jednak jego dłoń nadal pozostała na moich pośladkach.
- No ale czemu? - Nachylił się bardziej nade mną, przez co musiałam tak wygiąć głowę jakbym w niebo patrzyła.
- Bo tak! Nie przystoi nam robić takie rzeczy! A zwłaszcza teraz... - Spuściłam głowę, jednak nie na długo.
CZYTASZ
Diabolik Lovers ♡One Shots♥ [ZAKOŃCZONE]
RandomTutaj będą pojawiały się one shoty z anime Diabolik Lovers. Pewnie się już do myśleliście po tytule. Będą tu pojawiały się takie postacie jak: Na pierwszym miejscu ty 😘 ❤Shuu Sakamaki ❤Reiji Sakamaki ❤Laito Sakamaki ❤Kanato Sakamaki ❤Ayato Sakamaki...