Z dedykacją dla @Juliusz-chan
(T/i) - Twoje imię
(K/k) - Kolor koszuli
(K/w) - Kolor włosów
Pierwszy raz to zrobię więc... Nie dziwcie się jeśli to spierdolę
Nie ma nic gorszego niż czekać na swoją dziewczynę. Czekałeś dobre kilkanaście minut, zanim Ayano (Tak o to zmieniłam imię naszego Ayato) łaskawie pojawiła się. Zdenerwowany podszedłeś do niej i już miałeś jej wykrzyczeć, ale się powstrzymałeś.
- Wybacz (T/i) za to spóźnienie... Ale siostra mnie zatrzymała. - Wampirzyca mocno cię przytuliła, a ty nie mogąc już dłużej się na nią gniewać, objąłeś ją w pasie i ucałowałeś w głowę.
- Następnym razem nie będę taki miły, baka. - Uśmiechnąłeś się pod nosem.
- Jak ty się wyrażasz do Ore-sama?! - Popatrzyła na ciebie oburzona, po czym i tak wybuchnąłeś śmiechem.
- No dobra... Chodźmy już za nim się rozmyślisz. - Nadal trzymając ją w pasie, udaliście się do parku, w którym się poznaliście. Usiedliście na ławce i zaczęliście wspominać tamte czasy.
- A pamiętasz jak wepchnęłam cię do fontanny? - Zaśmiała się, a ty lekko się oburzyłeś.
- Nie dość, że wtedy oddałem Ci swoją bluzę, to ty jeszcze wepchnęłaś mnie do fontanny. - Wziąłeś dłoń z jej talii.
- Powinieneś się cieszyć, że ciebie tylko wepchnęłam do fontanny. - Oparła głowę o twoje ramie i przymknęła oczy.
- Chyba mi tu nie zaśniesz, prawda? - Delikatnie pogłaskałeś wampirzyce po policzku.
- Nawet gdybym zasnęła to i tak nie zostawiłbyś mnie tu samą. - Uśmiechnęłaś się, nadal nie otwierając oczu.
- No może masz odrobinę racji. - Wstałeś, a Ayano wziąłeś na ręce i udałeś się w stronę swojego domu.
- Moja rezydencja jest w tamtą stronę, a nie w tą. - Objęła twój kark, a ty nic jej nie odpowiedziałeś tylko poszedłeś przed siebie.
Po parunastu minutach doszliście do twojego domu. W ogóle jej nie odstawiając, udałeś się z nią do twojej sypialni. Usiadłeś na łóżku, a ją posadziłeś na swoich kolanach. Usiadła na twoich kolanach okrakiem, przodem do ciebie. Zaczęła całować cię po szyi, czasami wgryzając się w ciebie, ale nie pijąc twojej krwi. Złapałeś za jej pośladki i zacząłeś je ugniatać i ściskać.
- Ach~ Nie ładnie tak łapać kogoś za tyłek. - Mruknęła, po czym spojrzała na ciebie.
Gwałtownie wpiłeś się w jej usta, a dłońmi zacząłeś ściągać jej koszulkę. Ściągnąłeś z niej bluzkę, a potem szybo pozbyłeś się jej spodenek. Ona natomiast zajęła się zdejmowaniem twojej (K/k) koszuli, a potem rozpinaniem rozporka od twoich spodni. Wstała i zdjęła twoje spodnie, ale bokserki zostawiła.
- Jeśli znów będziesz chciała być na górze...
- To co? Co możesz mi zrobić? - Wystawiła język po czym pchnęła cię do tyłu, a sama usiadła na twoim brzuchu.
Mruknąłeś coś pod nosem, po czym pozbyłeś się jej stanika oraz majtek. Zacząłeś całować jej piersi, czasem przygryzając jej sutki. Czułeś jak drży z przyjemności, dlatego jedną dłonią, zacząłeś masować jej intymne miejsce, po czym wsunąłeś w nią dwa palce i zacząłeś nimi poruszać lub je krzyżując.
- Ach~! - Wampirzyca mocno złapała za twoje ramiona. Tak mocno, że nawet wbiła paznokcie w twe ramiona.
Szybko przewróciłeś ją tak, aby znalazła się pod tobą. Pozbyłeś się swoich bokserek i jednym płynnym ruchem wszedłeś w nią na całą długość. Wygięła się dość mocno i objęła twój kark po czym przyciągnęła cię bliżej siebie. Złączyła wasze usta w gorący i namiętny pocałunek, a ty zacząłeś się w niej poruszać. Poczułeś jak Ayano wgryza się w twoją wargę, ale jednak za bardzo Ci to nie przeszkadzało. Przyspieszyłeś gwałtownie. Jej jęki tłumiły się między waszymi ustami, ale i tak po chwili się oderwaliście od ciebie. Przyssałeś się do jednej z piersi, a drugą zacząłeś ugniatać.
- Przyspiesz~! Bo zaraz... Zasnę... Ach! - Przygryzłeś jej sutek, ale jednak spełniłeś jej prośbę.
Przyspieszyłeś i to bardzo. Zacząłeś ją dosłownie pieprzyć. Nagle wampirzyca jęknęła głośno i przeciągle co mogło znaczyć, że już doszła. Pchnąłeś ją jeszcze kilka razy po czym wyszedłeś z niej i spuściłeś się na jej brzuch. Padłeś na łóżko tuż obok niej, po czym i tak wtuliłeś się w jej piersi. Poczułeś jak Ayano zaczyna głaskać cię po twoich (K/w) włosach, przez co zacząłeś cicho mruczeć. Gdy przestała spojrzałeś na nią i zauważyłeś, że już zasnęła. Również zamknąłeś oczy, po czym oddałeś się krainie snów.
***
Otworzyłaś oczy i rozejrzałaś się dookoła. Leżałaś na łóżku, a koło ciebie spał Ayato. Usiadłaś i zaczęłaś myśleć nad tym co właśnie Ci się przyśniło.
- Ech... Te sny są coraz dziwniejsze... - Westchnęłaś cicho i spojrzałaś na wampira.
Spał odwrócony w twoją stronę. Pogłaskałaś go po policzku po czym ucałowałaś go w nos i znów się położyłaś. Wtuliłaś się w jego zimny tors, a po chwili poczułaś jak jego ręce oplatają cię w talii i jeszcze bardziej przyciskają cię do wampira. Uśmiechnęłaś się lekko i postanowiłaś, że spróbujesz jeszcze raz zasnąć.
Okej... To co napisałam było, jest i będzie dziwne. Jeśli wam się nie podoba to przepraszam, ale jak już napisałam. To był mój pierwszy raz kiedy napisałam coś takiego.
CZYTASZ
Diabolik Lovers ♡One Shots♥ [ZAKOŃCZONE]
RandomTutaj będą pojawiały się one shoty z anime Diabolik Lovers. Pewnie się już do myśleliście po tytule. Będą tu pojawiały się takie postacie jak: Na pierwszym miejscu ty 😘 ❤Shuu Sakamaki ❤Reiji Sakamaki ❤Laito Sakamaki ❤Kanato Sakamaki ❤Ayato Sakamaki...