Kino/Lemon/"Wynagrodziłbym Ci to..."

2.7K 129 79
                                    

Z dedykacją dla @Fumiko_Chaoi

(T/i) - Twoje imię

(I/k) - Imię koleżanki

(J/d) - Jakaś dziwka (Nie mogłam się opanować XD)

*POV.Kino*

(T/i) jest na mnie obrażona już od dwóch tygodni. Co ja niby takiego zrobiłem?! Od tygodnia nie grałem na konsoli! Sprzątam, gotuje, prasuje! Chociaż nie... Nie prasuje... Ostatnio spaliłem jej ulubioną bluzę. Tylko ją jeszcze bardziej wkurzyłem. I co ja biedny mam teraz poradzić, hmm? Nawet Laito nie wie co jej jest. Nawet Reiji nie wie! A to niby taka studnia wiedzy. Pff...! Tak się zamyśliłem, że przez przypadek wpadłem na (T/i).

- Auć! Uważaj jak łazisz! - Skrzywiła się i mnie wyminęła.

- Poczekaj! - Złapałem ją za dłoń. - O co ty właściwie jesteś zła?

- O nic! - Odwróciła twarz w inną stronę 

- Przecież widzę, że coś nie gra! - Przyciągnąłem ją do siebie. - Proszę... Powiedz mi.

- Pamiętasz jak byliśmy na tej imprezie u (I/k). - Przypomniała mi się ta impreza. - I jak przystawiałeś się do tej jebanej suki!

- Zaraz... Chodzi Ci o (J/d)? Przecież dobrze wiesz, że mi się ona nie podoba, poza tym byłem wtedy trochę pijany. - Nadymała policzki, a ja się cicho zaśmiałem.

- Ale i tak się przystawiałeś do niej... - Burknęła pod nosem.

- Oj misia, misia... Wynagrodziłbym Ci to wcześniej, ale nie raczyłaś mi powiedzieć. - Ucałowałem ją w czółko. - Przyjdź tak o 22 do mojej sypialni, dobrze~? 

- Mm... No dobrze. - Zauważyłem, że na jej twarzy pojawił się lekki rumieniec.

Złożyłem na jej ustach krótki pocałunek, po czym poszedłem w stronę swojego pokoju. Teraz tylko wytrzymać do 22.

*timeskipe*

Leżałem na moim łóżku w samych bokserkach. Czekałem na (T/i) aż w końcu zjawi się w mojej sypialni. Po chwili usłyszałem pukanie.

- Prosz! - Do środka weszła ma ukochana, a gdy mnie ujrzała, niemalże nagiego, to jej policzki pokryły się soczystą czerwienią.

- J-ja... Chyba wpadłam w złym momencie! - Już chciała wyjść, gdy nagle pojawiłem się przed nią i zamknąłem jej drzwi.

- Jesteś w samą porę~ - Pchnąłem ją na łóżku, po czym jak leżała już na materacu, zawisłem nad nią.

- Ale Kino... Ja... Dobrze wiesz, że... - Wstydzi się to powiedzieć, ale całkiem uroczo wygląda. 

- Dobrze, dobrze... Uporamy się z tym~ - Jej twarz już była całkowicie czerwona. 

Pozbyłem się jej bluzki wraz ze stanikiem i zacząłem całować ją po piersiach. Cichutko pojękiwała co mnie bardzo motywowało do dalszych działań. Moje pocałunki schodziły to coraz niżej, aż do jej podbrzusza. Powoli zsuwałem jej spodenki i majteczki. W końcu całkowicie naga leżała pode mną. Tak uroczo się rumieniła, ale też starała się zakryć.

- Nie masz co się zakrywać. - Złożyłem na jej ustach delikatny pocałunek.

Zdjąłem swoje bokserki, po czym podniosłem jej biodra do góry i ustawiłem swojego członka na jej wejście. Odwróciła wzrok w inną stronę, ale nie zwróciłem na to za specjalnej uwagi. Jednym płynnym ruchem wszedłem w nią na całą długość. 

- Ach! Auć... - Powiedziała cichutko, zaciskając dłonie w pięści. 

- Mam się nie ruszać? - Stanąłem w miejscu i patrzyłem jak łzy powoli spływają po jej policzkach. 

Pokiwała głową na tak. Patrzyłem na nią, nie wykonując żadnych ruchów. Po chwili odetchnęła głośno i dała znak, że mogę się zacząć poruszać. Powoli zacząłem wpychać w nią mojego członka, po czym go wyciągałem. Na jej twarzy widniał ból, który z czasem przeistaczał się w przyjemność. Moje pchnięcia były coraz szybsze, a jej jęki były głośniejsze. Oplotła moje biodra swoimi nogami, po czym mnie mocno złapała za ramiona. 

- Kino~! Szybciej~! - Jęknęła mi do ucha, po czym przez przypadek mi je ugryzła.

Mruknąłem zadowolony na ten gest. Przyspieszyłem gwałtownie, a jej jęki były jeszcze głośniejsze. Złapałem ją mocno za biodra. Po pewnym czasie dziewczyna odetchnęła co było oznaką, że doszła. Doszedłem za raz po niej, wyszedłem z niej i położyłem się tu obok. Objąłem ją, a ta oparła głowę na mym torsie.

- I co? - Zacząłem głaskać ją po plecach. - Było strasznie?

- Strasznie nie... Ale boleśnie... - Jej twarz była odwrócona w stronę mojego torsu, więc nie widziałem jaki miała wyraz twarzy.

- Ale tylko przez chwilę. - Zaśmiałem się, całując ją w włosy. - Może zabawimy się jeszcze raz~? 

Odpowiedzi nie uzyskałem. Czyżby zasnęła? Delikatnie podniosłem jej głowy i dostrzegłem, że ma już zamknięte oczy. 

- A to skubana... Tak się chcesz wymigać. - Skrzywiłem się. - Jak się obudzisz to nie będzie zmiłuj.

Wybaczcie za tak krótki shocik, ale... Dziś do 2 w nocy będą napierdalali na scenie, która znajduje się niedaleko mojego domu więc no! Mamy Life Festiwal więc no... Głośna muzyka i tp.

Diabolik Lovers ♡One Shots♥ [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz