Kou |Pytanka|

1.6K 120 53
                                    

Zadedykowane dla @Ravisa_Moon

(K/w) - Kolor włosów

Biegłaś w stronę rezydencji Mukami. Byłaś już spóźniona na spotkanie z Kou chyba... 20 minut. Dobiegłaś w końcu na miejsce i nerwowo zaczęłaś, walić pięściami o drzwi. W końcu ktoś otworzył Ci drzwi.

- Gdzie ty się podziewałaś M Neko-chan?! - W drzwiach stanął rozwścieczony blondyn.

- Wybacz... Korki na chodniku były... - Zdyszana oparłaś się o jego tors.

- Na chodniku powiadasz? - Cicho się zaśmiał, wziął cię na ręce i teleportował do siebie do pokoju.

Kou usiadł w fotelu, a ty na przeciwko niego. Akurat wolałaś usiąść na łóżku.

- A więc... - Wyciągnęłaś z torby notatnik i długopis. - Panie Kou Mukami, chciałabym panu zadać kilka pytań. Pytania oczywiście są od fanek.

- No dobrze. - Przyjął poważną minę, założył nogę na nogę i oparł o kolano obie dłonie. - Więc zacznijmy.

Szybko spojrzałaś na notes na którym miałaś wypisane. Pytania nie należały do... Normalnych, ale jednak liczyło się to, aby fanki mogły w końcu znać odpowiedź na te nurtujące je pytania. 

- Więc tak... Co robisz, że jesteś taki przystojny i seksowny? Serio? To pytanie w sumie należy do normalnych. - Spojrzałaś na niego i było widać, że się zastanawia.

- Co robię? Nic! Ja już po prostu się taki urodziłem. - Zaśmiałaś się i spojrzałaś na dalsze pytanie.

-  Skoro jesteś drugim najstarszym bratem, to czemu nie pomagasz w ogrodzie?  No właśnie! Czemu nie pomagasz, bezbożniku?! - Zrobiłaś ofucaną minę, a ten popatrzył się na ciebie jak na idiotkę.

- Mam się brudzić?! Zwariowali?! Ja przynajmniej mam jakąś NORMALNĄ pracę, a nie! Jakieś kopanie w ziemi! - Prychnął, a ty z uśmiechem na ustach zanotowałaś odpowiedź. - Poza tym... Skąd ten bezbożnik?

- A bo ja wiem? Dobra! Przechodzimy do następnego pytania... Używasz gumki do włosów tylko po to aby Ci ten jeden kosmyk tak dyndał?  - Zakryłaś usta ręką tylko po to aby czasem się nie zaśmiać. 

- Ale tak z tym kosmykiem wyglądam seksownie! No o co im chodzi? - Poprawił swoje włosy i zaczął bawić się swoim kosmykiem.

- Dobra. - Zanotowałaś. - Kolejne pytanie!

- Ile jeszcze tych pytań...? - Spojrzałaś na niego, a ten robił smutną minkę. 

- Przecież to były tylko trzy pytania! - Westchnęłaś. - Kolejne... Jesteś leworęczny czy praworęczy?

- Oczywiście, że praworęczny! - Spojrzałaś na niego jak na idiotę.

- Przecież ty jesteś leworęczny, debilu! - Zapisałaś swoją odpowiedź, bo i tak wiedziałaś, że wampir tylko z tobą się droczył. Założyłaś kosmyk swoich (K/w) włosów za ucho i spojrzałaś na kolejne pytanie. - Jesteś gejem?

- Serio...? Serio?! Czy każdy musi zadać to pytanie?! Oczywiście, że nie! Skąd ta myśl?! - Zazwyczaj nie pokazywał, tego jak bardzo jet wkurwiony, ale dzisiaj mu chyba coś pękło. Pewnie te pytania go przerosły.

- Może to dlatego, że stroisz się jak baba? I zachowujesz się jak baba z okresem?  I... - Zatkał Ci usta swoimi rękoma.

- Nic. Już. Nie. Mów. - Odsunął się od ciebie i chyba obawiał się następnego pytania. Z resztą ty też.

- Okej... Jak dziewczyna liże chłopakowi to ona robi mu loda, ale jak chłopak liże dziewczynie to... Co on jej robi? - To pytanie cię mocno zszokowało (Nie tylko reader... Mnie też).

- Eee... - Zwiecha. - To czasem nie nazywa się mineta?

- Wiesz... Ja słyszałam, że to nazywa się chips. Nie pytaj mnie jak, ale ja właśnie to tak usłyszałam. - Przez chwilę gapiliście się na siebie z wielkimi pytajnikami w oczach. - Umm... Sprawdźmy co mamy dalej. Wolisz grzebień czy szczotkę?

- Szczotkę. Grzebień jest według mnie O.K.R.O.P.N.Y. 

- Dobra. Kogo najbardziej lubisz z Sakamaki? - Tutaj wyjątkowo zainteresowało cię to pytanie.

- Subaru. Uwielbiam go wkurwiać. - Uśmiechnął się szeroko, a ty już w głowię miałaś ich ship. Jednak otrząsnęłaś się po chwili.

- Jaki jest twój ulubiony owad?

- Fuj! Żaden! - W sumie... Mogłaś się tego spodziewać. 

- Ile czasu spędzasz w łazience? Rano! 

- Od... Pół godziny do... Umm... Dwóch godzin. - Kurwa... On gorszy od baby.

- Lubisz oglądać hentai'e? - Wampir uśmiechnął się szeroko i zboczenie.

- Chyba każdy facet to lubi~ - Westchnęłaś cicho i przeszłaś do kolejnego pytanka. 

- Okej... Lubisz placki? - Spojrzał na ciebie i przez długą chwilę myślał.

- A co to placki? - Rozszerzyłaś oczy do granic możliwości. Czy on właśnie przyznał, że nie wie co to placki?! O nie... Kończysz z nim przyjaźń! 

- Uznam... Że tego nie słyszałam, okej? - Uśmiechnął nerwowo i przytaknął. - Czy lubisz... Ech... Yui?

- Ma dobrą krew, ale głos ma fatalny! A! I lubię w niej to, że ma ten słodki różowy sweterek. - W swoim notatniku zapisałaś coś kompletnie przeciwnego do jego zdania. Napisałaś: "Nie znoszę tej płaskiej deski. Jest ona nie do zniesienia i strasznie piszczy".

- Jaki jest twój ulubiony yaoi ship? Z Sakamaki i Mukami. 

- Shuu x Yuma, albo Azusa x Kanato. Oni się nieźle wkurwiają kiedy im to mówię, ale jest to zajebisty widok. - I w końcu przyszedł czas na ostatnie pytanie. Pytanie od ciebie.

- Jesteś w kimś zakochany? - Kou spojrzał na ciebie po czym się lekko uśmiechnął.

- Tak. Jestem zakochany~ - Zaskoczyło cię to. Nie wiedziałaś o tym.

- Serio? W kim? - Tak bardzo chciałaś się dowiedzieć.

- Nie powiem. To moja tajemnica, ale za pewne się za niedługo dowiesz. 

- Ech... No dobra. - Wstałaś, a blondyn zaproponował Ci, że cię odprowadzi. 

Wyszliście z jego pokoju i zeszliście na dół. Kou otworzył Ci drzwi i już miałaś wychodzić, ale chłopak złapał cię na podbródek i odwrócił twoją głowę w swoją stronę. Złożył Ci na ustach delikatny pocałunek, po czym i tak się od ciebie oderwał.

- To do jutra M Neko-chan! - Puścił cię, a ty z rumieńcami oddaliłaś się od rezydencji i udałaś w stronę domu.

Okej. Na początek chciałam bardzo podziękować  @Jurikooo  @wariatkowa  @VeroTheKiller @klaudiusiaaa278 gdyż one bardzo pomogły mi z pytaniami. To bardzo zacne człeki. Polecam!

Diabolik Lovers ♡One Shots♥ [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz