Westchnęłam cicho i zmierzyłam go uważnie wzrokiem, posłał mi uśmiech po czym odwrócił ode mnie wzrok spoglądając na władcę siedzącego obok niego. Czułam na sobie wzrok Emili, odwróciłam głowę w jej kierunku i spojrzałam na nią.
Czemu Król...cię pocałował i potraktował tak inaczej niż innych?- szepnęła uważnie obserwując moją twarz
Jest moim...przewodnikiem...-mruknęłam
Co?- Powiedziałam nieco głośniej i zaskoczona
Na jej słowo zareagowali jej brania którzy w tym momencie patrzyli na nas obie. Uśmiechnęłam się trochę nie zręcznie.
Co się stało?- szepnął cicho Zayan do swojej siostry dotykając ją delikatnie dłonią jej ramienia
Dziewczyna odwróciłam głowę do nich i spotkała pytające spojrzenia młodszego brata i starszego.
Król demonów jest przewodnikiem Miko- szepnęła
Zmierzyli mnie obydwoje upewniającym się wzrokiem a potem spojrzeli na siedzącego obok mnie Kaia. Zabawnie oglądało się ich szerokie zaskoczone oczy. Uśmiechnęłam sie delikatnie i zaśmiałam się cicho.
To prawda?- zapytał cicho Misha nachylając się w moją stronę
Pokiwałam delikatnie głową.
Co nie wierzysz mi?- zmierzyła go ostro wzrokiem Emili
Chłopak spojrzał na nią i zaśmiał się cicho, podniósł się powoli spowrotem i usiadł prosto.
Nie jest groźny?- spytała cicho Eliza odwracając się do mnie
Zaśmiałam się znowu cicho i pokręciłam głową- niee
W tym momencie zobaczyłam jak jej oczy uciekają na bok patrząc za mnie, zobaczyłam nagle w jej oczach panikę. Co się stało że nagle spanikowała, odwróciłam głowę patrząc na Kaia. Przeniósł swoje oczy w jednej chwili z Elizy na mnie. Spanikowała bo na nią spojrzał? Nasz wzrok się spotkał, przyglądałam się uważnie jego spokojnym oczom.
Dzisiaj jest przywitanie pierwszo klasistów klas technikalnych, Emili zapewne idzie więc pójdziesz z nią- mówił spokojnie do mnie
A...dzisiaj?- spytałam cicho
Tak, chce żebyś poznała swoją klasę Miko
Chwila...-Spojrzałam na dziewczynę- chodzisz do tamtej szkoły?
Zobaczyłam w jej oczach strach- t-tak chodzę, w sensie idę teraz do pierwszej klasy
Idziesz dzisiaj na spotkanie tak?- spytał Kai
Pokiwała energicznie głową- tak tak, oczywiście idę
Czemu się go tak bała? Przecież była księżniczką tak jak ja
Spojrzałam na Kaia po chwili- nie chcę tam iść dzisiaj
Czemu?- spytał przyglądając się moim oczom
...nie czuje się tam dobrze jak tyle osób na mnie patrzy- wyszeptałam ciszej
Musisz się do tego przyzwyczaić- westchnął cicho- jako księżniczka nie wypada ci, nie zjawienie się na spotkaniu własnej klasy, i opuszczanie zajęć bez powodu
Brzmisz trochę jak mój ojciec kiedyś- mruknęłam cicho odwracając od niego wzrok- pieprzone księżniczkowanie- wybąkałam ciszej
Uśmiechnął się delikatnie- nie powinnaś używać takich słów księżniczko
Spojrzałam znowu na niego i delikatnie przewróciłam oczami
Bądź po prostu grzeczną dziewczynką -wyszeptał nachylając się do mnie trochę
CZYTASZ
Ptak za niewoli
RandomPrzepraszam za ortografię, ale mam dysortografię. Wybaczcie, staram się nie popełniać błędów Może pierwsze rozdziały nie są najlepsze, ale im dalej w las tym więcej się dzieje i tym bardziej lepsza ortografia (Opowieść nie jest jeszcze ukończona) Dz...