Krew we wspomnieniach

3 1 0
                                    

Miko co sie dzieje kochanie?- spytał cichutko zaspany Kai patrząc na mnie- czemu płaczesz przez sen? Co ci sie śniło?

Ciemność znikła a ja spojrzałam na niego. Światło dzienne poraziło mnie troche po oczach, zapomniałam zasłonić firanek. Pomrugałam pare razy i wytarłam dłonią łzy z policzków.

Mruknął cicho zaspanym i gardłowym głosem, w tym samym czasie przytulając mnie do siebie mocno. Powąchałam cicho jego koszulkę gdy przytuliłam się do niego. Westchnęłam cicho gdy poje nozdrza wypełniał jego cudowny zapach. Czy tylko demony tak pięknie i cudownie pachną? Pogłaskał mnie delikatnie po głowie.

Co ci się śniło słońce? - mruczał cicho przy moim uchu

Był taki ciepły i kochany. Westchnęłam cicho gdy moje serce biło szybciej. Wcześniej nie zachowywałam się tak, dziwnie się z tym czuje. Może to dlatego że powiedział mi...że mnie kocha...

Spotkałam...swoją rodzinę i Yuki, był nawet Ursus i...zobaczyłam zgromadzoną kulkę swojej mocy

Uśmiechnął sie delikatnie- czyli...byłaś w swoim wnętrzu - pocałował mnie w czoło

Poczółam mrowienie na czole gdy mnie pocałował, nagła moc przeszyła moje ciało. Kai spojrzał na mnie uwarznie.

Wszystko okej? Kumo zaświecił ci się bardziej- zauwarzył

Pokiwałam delikatnie głową- tak

Jendka ja poczółam nagły przypływ mocy i mrowienie. Westchnęłam cicho gdy ustało. Kai spojrzał na zegarek na ścianie.

Choćmy, zaraz będzie śniadanie- pogłaskał mnie po policzku- gdyby Alaida i Eve coś mówiła na temat twojej rodziny, ignoruj je okej? Prosze nie chcę żebyś sie gorzej czuła w swoim ciele

Westchnęłam cicho- Kai...ja nie zignoruje swojej rodziny- mruknęłam cicho

Westchnął ciężko i podniusł się powoli z łużka a ja chwile po nim.

To nie bierz chociaż aż tak bardzo do siebie ich słów- spojrzał na mnie po czym wstał do łazienki

Pokiwałam delikatnie głową, usiadłam na brzegu łużka i pogłaskałam zore która właśnie wstała i przeciągała się. Nakarmiłam ją i spakowałam plecak. Gdy demon wyszedł z łazienki szybko weszłam po nim. Ubraliśmy się szybko, potem wyszliśmy z pokoju. Zora szła obok nas a my skierowaliśmy się piętro wyżej po plecak Kaia. Staneliśmy przed drzwiami ich pokoju. Kai zapukał, a po chwili drzwi się otworzyły. Iavn uśmiechnął się do nas.

O hej - wpuścił nas do środka

Hej, idziemy już na stołówkę, idziesz z nami?- Kai zaczał pakować swój plecak szybko i zabrał go

Tak pójde z wami, akurat miałem wychodzić - wyszedł za nami i zamknął drzwi

Ruszyliśmy powoli korytarzem.

Co tam młoda?- spytał mnie nagle Ivan- czym zaczynasz?

Zajęciami muzycznymi- uśmiechnęłam sie delikatnie do niego

Pokiwał delikatnie głową- jeśli mogę spytać, czemu Alaida się na ciebie tak uwzięła?- spytał troche nie pewnie

Westchnęłam cicho- sama sie zastanawiam

Rozumiem, pójdziemy po Riko? - spojrzał na nas uwarznie- może pójdzie z nami, co wy na to?

Tak pójćmy po nią- uśmiechnęłam sie delikatnie

Kai westchnął cicho. Staneliśmy pod ich pokojem, Ivan zapukał.

Kto tam?- usłyszeliśmy głos Eve

Ptak za niewoliOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz