14. Zebranie/Telefon

2.4K 81 0
                                    

Marcel siedział przy biurku. Rysował graffiti, gdy do jego pokoju weszła Daniela. Jej wyraz twarzy sugerował, że rozmowa będzie nieprzyjemna.
Syn zdjął słuchawki z uszu.
- Co tam? - rzekł odkładając blok na półkę wiszącą nad biurkiem.
- Co tam?! - krzyknęła Daniela. - Ja ci zaraz powiem, co tam! Zgadnij, skąd wracam!
- Z randki z moim nauczycielem? - odparł uśmiechając się.
- Nie z randki, tylko z wywiadówki, o której nie raczyłeś mnie nawet poinformować! Marcel! Nie może tak być!
- Ale miło spędziłaś czas? - spytał chłopiec.
- Hej! Nie zagalopowałeś się?
- Oj, mamo, przecież ty i on to zakochana para.
- Wiem o twoich ocenach.
- I co z tego? - zaśmiał jej się w twarz.
- Kiedy poprawisz te wszystkie jedynki?
- Nie zamierzam.
- Masz je poprawić!
- To mnie zmuś!
Daniela wyszła z pokoju syna. Usiadła przy stole w kuchni. Ręce trzęsły jej się z nerwów. Mocno dusiła nimi chusteczkę, którą co rusz ocierała kolejne łzy. Nie mogła się uspokoić. W końcu podeszła do kranu. Napiła się wody. Przemyła twarz.
Spojrzała na telefon. Miała nadzieję, że zobaczy tam chociaż krótkiego smsa od Szymona. Na dotykowym wyświetlaczu ujrzała jedynie zdjęcie sprzed kilku miesięcy - selfie, które zrobiła sobie razem z synem. Łzy znów naszły jej do oczu.

Ojczym od matematykiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz